Problemy zdrowotne Karoliny Woźniackiej. Dunka zmaga się z poważną chorobą

PAP/EPA / WU HONG / Na zdjęciu: Karolina Woźniacka
PAP/EPA / WU HONG / Na zdjęciu: Karolina Woźniacka

Karolina Woźniacka zaskoczyła dziennikarzy podczas ostatniej konferencji prasowej w sezonie 2018. Duńska tenisistka wyjawiła, że od jakiegoś czasu zmaga się poważną chorobą.

W tym artykule dowiesz się o:

Po Wimbledonie 2018 Karolina Woźniacka zaczęła odczuwać zmęczenie, a jednego poranka nie była w stanie unieść rąk ponad swoją głowę. Dopiero po turnieju w Montrealu tenisistka dowiedziała się, że zmaga się z reumatoidalnym zapaleniem stawów (RZS). To poważna choroba, która niszczy stawy i z czasem powoduje u człowieka zanik czynności ruchowych. Na szczęście dla Dunki została ona szybko zdiagnozowana.

- Na początku byłam w szoku. Dotychczas wyobrażałam siebie jako zdrową sportsmenkę i nagle trzeba się zmierzyć z czymś takim. Staram się myśleć pozytywnie i po prostu przez to przejść. Dobrze, że są sposoby, które pozwalają poczuć się lepiej - powiedziała triumfatorka Australian Open 2018.

Woźniacka natychmiast rozpoczęła proces leczenia. Mimo problemów zdrowotnych zdołała wygrać turniej WTA Premier Mandatory w Pekinie i dzielnie walczyła podczas kończących sezon Mistrzostw WTA w Singapurze, gdzie nie obroniła trofeum. Dunka nie informowała o chorobie w trakcie tenisowego roku, aby nie uświadamiać rywalek i ułatwiać im zadania na korcie.

- Zwycięstwo w Pekinie było dla mnie czymś wielkim. Dało mi wiarę, że nic mnie nie powstrzyma - wyznała tenisistka z Odense. Przyznała również, że sporo pomogła jej lekarka. - Ona jest niesamowita. Powiedziała, że można robić, co się chce, ale trzeba czuć swoje ciało. Ważna jest także sfera mentalna. Trzeba wierzyć w siebie.

Teraz Woźniacka ma świadomość, że choroba z którą walczy, może mieć poważne konsekwencje. - Wiem, że wielu ludzi się z nią zmaga. Mam nadzieję, że mogę być dla nich przykładem, że jeśli tylko chcą, to mogą z nią walczyć. W takiej sytuacji trzeba trzymać się razem i wzajemnie wspierać - dodała Dunka.

ZOBACZ WIDEO Wielki sukces Karola Drzewieckiego w Pekao Szczecin Open: Chłonę wiedzę jak gąbka

Komentarze (30)
avatar
Allez
26.10.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jedni sa chorzy fizycznie
inni na glowe..
don paddington, odejdz sam.
Ty odejdziesz tylko w nieslawie 
don paddington
26.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Płaci za lata koksowania się. Wreszcie nastąpi jakieś ożywienie w tenisie po jej odejściu. 
avatar
RafaCaro
26.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bardzo przykra wiadomość, i aż sam jestem w szoku że wygrała Pekin i tak walczyła w WTA Finals troche wiem o tej chorobie i niestety zaostrza sie mimo że Caro ma świetnych lekarzy to kiedyś moż Czytaj całość
don paddington
26.10.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
O! widzę cyrylicą pisane na polskim forum. Jednak wszyscy czerwoni nie opuścili Ojczyzny po 1990 roku i tęskno im do republik.Nu, pagadi!.Cyrylicą pisze się w swoim kraju!. 
avatar
Tom.
25.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
:((((((