ATP Szanghaj: Łukasz Kubot i Marcelo Melo w finale i z biletami do Londynu

Getty Images / Di Yin / Na zdjęciu: Marcelo Melo i Łukasz Kubot
Getty Images / Di Yin / Na zdjęciu: Marcelo Melo i Łukasz Kubot

Łukasz Kubot i Marcelo Melo pokonali Olivera Maracha i Mate Pavicia w półfinale turnieju ATP World Tour Masters 1000 w Szanghaju. Polak i Brazylijczyk zapewnili sobie prawo gry w Finałach ATP World Tour w Londynie.

Łukasz Kubot i Marcelo Melo drugi rok z rzędu wystąpią w finale imprezy w Szanghaju. W sobotę w półfinale wygrali 6:2, 7:5 z Oliverem Marachem i Mate Paviciem. Wartość tego zwycięstwa jest podwójna, bo Polak i Brazylijczyk zapewnili sobie również bilety do Londynu i wystąpią w Finałach ATP World Tour (11-18 listopada). Weźmie w nich udział osiem najlepszych deblowych par sezonu.

W pierwszym secie Kubot i Melo od 2:0 stracili dwa gemy, ale cztery kolejne padły ich łupem. W drugiej partii prowadzili 5:3. Przy 5:4 Polak oddał podanie. To nie wprowadziło nerwowości w poczynania mistrzów Wimbledonu 2017. Zdobyli dwa następne gemy i zameldowali się w finale.

W trwającym 84 minuty meczu Marach i Pavić popełnili siedem podwójnych błędów i zdobyli tylko cztery z 19 punktów przy swoim drugim podaniu. Kubot i Melo wykorzystali pięć z sześciu break pointów i podwyższyli na 3-0 bilans meczów z Austriakiem i Chorwatem. Wcześniej pokonali ich w Wimbledonie 2017 po dreszczowcu (13:11 w piątym secie) oraz w ubiegłym tygodniu w Pekinie, za każdym razem w finale.

Rok temu w walce o tytuł Kubot i Melo przegrali z Finem Henrim Kontinenem i Australijczykiem Johnem Peersem. Tym razem w niedzielnym finale zmierzą się z rozstawionymi z numerem szóstym Brytyjczykiem Jamiem Murrayem i Brazylijczykiem Bruno Soaresem. Kubot i Melo zagrają o 12. wspólny tytuł (bilans finałów 11-5).

Shanghai Rolex Masters, Szanghaj (Chiny)
ATP World Tour Masters 1000, kort twardy, pula nagród 7,086 mln dolarów
sobota, 13 października

półfinał gry podwójnej:

Łukasz Kubot (Polska, 3) / Marcelo Melo (Brazylia, 3) - Oliver Marach (Austria, 2) / Mate Pavić (Chorwacja, 2) 6:2, 7:5

ZOBACZ WIDEO Grzegorz Panfil: Po tym sezonie zobaczę, czy stać mnie na to, żeby grać dalej w tenisa. Nie chciałbym kończyć kariery

Komentarze (0)