ATP Tokio: najwyżej rozstawiony Marin Cilić odpadł w I rundzie. Stan Wawrinka i Stefanos Tsitsipas grają dalej

Getty Images / Elsa / Na zdjęciu: Marin Cilić
Getty Images / Elsa / Na zdjęciu: Marin Cilić

Najwyżej rozstawiony Marin Cilić w trzech setach przegrał z Janem-Lennardem Struffem w I rundzie rozgrywanego na kortach twardych w hali turnieju ATP World Tour 500 w Tokio. Dalej grają Stan Wawrinka, Stefanos Tsitsipas i Richard Gasquet.

- Od zawszę lubię grać w Tokio - powiedział przed startem turnieju Marin Cilić. Tegorocznego występu nie będzie jednak miło wspominał. Chorwat, choć został najwyżej rozstawiony, z imprezą pożegnał się już w I rundzie. We wtorek przegrał 6:3, 4:6, 6:7(1) z Janem-Lennardem Struffem, mimo że w decydującym secie dwukrotnie serwował, aby zwyciężyć.

Pokonując aktualnie szóstego w rankingu ATP Cilicia, Struff odniósł drugie w karierze zwycięstwo nad tenisistą z czołowej "10" klasyfikacji singlistów (w październiku 2016 roku w Paryżu ograł wówczas trzeciego na świecie Stana Wawrinkę). - To było bardzo trudne. Marin dwa razy serwował po zwycięstwo, ale ja walczyłem i nie odpuszczałem w żadnym punkcie. Na koniec rozegrałem świetny tie break - ocenił Niemiec, który w II rundzie zagra z Jeremym Chardym. Francuz wyeliminował Damira Dzumhura.

Stan Wawrinka w bardzo dobrym stylu poradził sobie z Taylorem Fritzem. Szwajcar zaserwował dziesięć asów, przy własnym podaniu zdobył 81 proc. rozegranych punktów, ani razu nie został przełamany, wykorzystał dwa z sześciu break pointów i pokonał 20-letniego Amerykanina 6:3, 6:4 w 67 minut. - Myślę, że pokazałem grę na niezłym poziomie. Dobrze poruszałem się po korcie i serwowałem - powiedział tenisista z Lozanny.

W II rundzie przeciwnikiem Wawrinki będzie kolejny młody gracz, 19-letni Denis Shapovalov. - Uważam, że to naprawdę niebezpieczny tenisista. On gra bardzo dobrze i rozwija się z roku na rok. Jest młody i idzie na całość, więc spodziewam się trudnego meczu, zwłaszcza że zagramy w warunkach halowych - przyznał Szwajcar.

ZOBACZ WIDEO: Serie A: Juventus triumfuje w meczu na szczycie! Ronaldo dogrywał zamiast strzelać [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Prócz Wawrinki, we wtorek wygrali także dwaj inni tenisiści operujący jednoręcznymi bekhendami, Richard Gasquet oraz Stefanos Tsitsipas. Francuz w pierwszej partii obronił cztery setbole i pokonał 7:6(8), 6:3 Denisa Kudlę, natomiast Grek ograł posiadacza dzikiej karty Taro Daniela. O ćwierćfinał powalczy też Frances Tiafoe. Amerykanin wyeliminował Maximiliana Marterera.

Rakuten Japan Open Tennis Championships, Tokio (Japonia)
ATP World Tour 500, kort twardy w hali, pula nagród 1,781 mln dolarów
wtorek, 2 października

I runda gry pojedynczej:
 
Stefanos Tsitsipas (Grecja, 5) - Taro Daniel (Japonia, WC) 6:1, 6:3
Richard Gasquet (Francja, 8) - Denis Kudla (USA, Q) 7:6(8), 6:3
Jan-Lennard Struff (Niemcy) - Marin Cilić (Chorwacja, 1) 3:6, 6:4, 7:6(1)
Frances Tiafoe (USA) - Maximilian Marterer (Niemcy) 7:5, 6:4
Jeremy Chardy (Francja) - Damir Dzumhur (Bośnia i Hercegowina) 4:6, 6:3, 6:3
Stan Wawrinka (Szwajcaria) - Taylor Fritz (USA, SE) 6:3, 6:4

Komentarze (1)
don paddington
2.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Nie podoba mi się siłowy styl Stanisłasa Wawrinki, ale lepsze to od Rodżera.