Po wyeliminowaniu Simony Halep, Dominika Cibulkova (WTA 31) poszła za ciosem. W walce o ćwierćfinał imprezy w Wuhanie Słowaczka wygrała 6:3, 7:6(3) z Daria Kasatkina (WTA 13). W pierwszym secie Rosjanka z 0:3 wyrównała na 3:3, ale w końcówce miała niewiele do powiedzenia. W drugiej partii było aż 10 przełamań. Cibulkova wróciła z 1:3 i dwa razy serwowała po zwycięstwo, przy 5:4 i 6:5. W 12. gemie zmarnowała dwie piłki meczowe, a w tie breaku kolejne dwie, ale za piątą przypieczętowała awans forhendem po linii.
W trwającym godzinę i 43 minuty meczu Słowaczka sześć razy oddała podanie, a sama wykorzystała siedem z 19 break pointów. Cibulkova zdobyła o 10 punktów więcej od Kasatkiny (76-66). Było to drugie spotkanie tych tenisistek. W 2016 roku w Petersburgu zwyciężyła Rosjanka.
Kasatkina w Wuhanie wystąpiła po raz trzeci. W dwóch poprzednich sezonach również dotarła do III rundy. W zeszłym roku po drodze odprawiła Simonę Halep. Dla Cibulkovej to piąty start w imprezie i po raz drugi zameldowała się w ćwierćfinale. W 2016 roku dopiero w finale Słowaczka uległa Petrze Kvitovej.
Kolejną rywalką Cibulkovej będzie Aryna Sabalenka (WTA 20), która pokonała 6:3, 6:3 Sofię Kenin (WTA 62). W ciągu 74 minut Amerykanka popełniła dziewięć podwójnych błędów. Białorusinka zaserwowała sześć asów i zdobyła 34 z 44 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Wykorzystała trzy z ośmiu break pointów. W poprzedniej rundzie tenisistka z Mińska odprawiła Elinę Switolinę i odniosła już siódme w tym roku zwycięstwo nad tenisistką z Top 10 rankingu. Kenin wcześniej wyeliminowała Julię Görges i to jej druga wygrana z rywalką z czołowej "10".
Sabalenka awansowała do ósmego ćwierćfinału w sezonie i powalczy o piąty półfinał (Lugano, Eastbourne, Cincinnati, New Haven). Białorusinka po raz pierwszy gra w Wuhanie. We wrześniu ubiegłego roku była klasyfikowana na 119. miejscu w rankingu. Dzięki półfinałowi w Taszkencie i finałowi w Tiencinie zadebiutowała w Top 100. W obecnym sezonie w New Haven wywalczyła pierwszy tytuł i jest już w czołowej "20".
Qiang Wang (WTA 34) wygrała 7:5, 6:2 z Darią Gawriłową (WTA 33). W drugim secie Chinka od 0:2 zdobyła sześć gemów. W ciągu godziny i 40 minut Australijka popełniła 10 podwójnych błędów i zdobyła tylko siedem z 27 punktów przy swoim drugim podaniu. Wang wykorzystała siedem z 14 break pointów. Było to drugie spotkanie tych tenisistek. Dwa lata temu w I rundzie Wimbledonu Gawriłowa zwyciężyła w trzech setach.
Wang imponuje formą. Chinka wygrała ósmy mecz z rzędu. W ubiegłym tygodniu święciła drugi triumf w głównym cyklu. Pod koniec lipca w Nanchangu zdobyła pierwszy tytuł. Tenisistka z Tiencinu po turnieju w Wuhanie może zadebiutować w Top 30 rankingu. Kolejną jej rywalką będzie Monica Puig, która wyeliminowała Karolinę Woźniacką.
Dongfeng Motor Wuhan Open, Wuhan (Chiny)
WTA Premier 5, kort twardy, pula nagród 2,746 mln dolarów
środa, 26 września
III runda gry pojedynczej:
Dominika Cibulkova (Słowacja) - Daria Kasatkina (Rosja, 13) 6:3, 7:6(3)
Aryna Sabalenka (Białoruś) - Sofia Kenin (USA, Q) 6:3, 6:3
Qiang Wang (Chiny, WC) - Daria Gawriłowa (Australia) 7:5, 6:2
ZOBACZ WIDEO: WP Express: Tenis dla najmłodszych