W sobotę Petra Kvitova stoczyła trzysetowy bój z Kiki Bertens i nie awansowała do finału zawodów WTA Premier 5 w Cincinnati. - Moje nogi zrobiły się bardzo ciężkie. Nie byłam nawet w stanie podskakiwać. Byłam bardzo zmęczona w drugim secie, a w trzeciej partii nie byłam już w stanie wykrzesać z siebie więcej energii. Starałam się, ale nic z tego nie wyszło - powiedziała Czeszka, która przegrała ostatecznie z Holenderką 6:3, 4:6, 2:6.
Po dwóch tygodniach spędzonych na amerykańskich kortach i osiągnięciu półfinału turnieju Western & Southern Open mogło się wydawać, że dwukrotna mistrzyni Wimbledonu zrobi sobie przerwę, żeby odpocząć przed US Open 2018. Tymczasem reprezentantka naszych południowych sąsiadów wyznała, iż chce wystąpić w New Haven, gdzie w I rundzie jej rywalką ma być Agnieszka Radwańska.
- Będę miała dwa dni przerwy i to jest fajna sprawa. W New Haven zagram z Agą i już na samą myśl o tym spotkaniu czuję się wyczerpana - wyznała Czeszka, nawiązując do stylu gry krakowianki. Mecze I rundy w Connecticut Open są zaplanowane na niedzielę i poniedziałek, ale ze słów tenisistki można wywnioskować, że organizatorzy zrobią dla Kvitovej wyjątek i wyjdzie ona na kort dopiero we wtorek.
ZOBACZ WIDEO Ambitne plany Igi Świątek. "Chciałabym wygrać wszystkie Wielkie Szlemy"
Utytułowana reprezentantka naszych południowych sąsiadów została rozstawiona z trzecim numerem i nie otrzymała w I rundzie wolnego losu. W 2018 roku pokonała już Radwańską w katarskiej Dosze. Potem panie miały się spotkać w brytyjskim Eastbourne, lecz Kvitova podjęła decyzję o wycofaniu się po triumfie w Birmingham, bo myślami była już przy Wimbledonie.
Teraz mogło się wydawać, że Czeszka odpuści turniej w New Haven, aby wypocząć przed US Open 2018. Warto jednak zauważyć, że swój przyjazd na Connecticut Open potwierdziła już w marcu i z tego względu otrzymała pewnie od organizatorów odpowiednią premię. Kvitova wygrała te zawody w 2012, 2014 i 2015 roku. Z kolei Radwańska w sezonie 2016.
Czy Agnieszka Radwańska wygra z Petrą Kvitovą? 
na Instagramie 
na Facebooku 
Chyba że faktycznie chodzi jej tylko o startowe, i zagra na pół gwizdka.