W tym artykule dowiesz się o:
W półfinale ubiegłorocznej edycji turnieju ATP w Waszyngtonie Alexander Zverev pokonał Keia Nishikoriego, a następnie zdobył tytuł. Po 12 miesiącach od tamtego wydarzenia ci dwaj tenisiści znów zmierzyli się ze sobą na korcie w stolicy USA. Tym razem w 1/4 finału i znów górą okazał się Niemiec.
W pierwszym secie piątkowego pojedynku Zverev przegrał zaledwie cztery punkty przy własnym podaniu. Wszystkie w gemie numer siedem, w którym został przełamany i w efekcie przegrał tę partię 3:6. W drugiej znów doskonale serwował, a że również dwukrotnie znalazł sposób na podanie Nishikoriego, wygrał 6:1.
Przewaga Niemca stawała się coraz wyraźniejsza. Potwierdził ją na początku trzeciego seta, gdy uzyskał kolejnego breaka. Zverev zmierzał po triumf, ale wyhamowały go opady deszczu, które przerwały grę po pięciu gemach decydującej partii. Po wznowieniu zeszłoroczny mistrz Citi Open znów przełamał podanie Nishikoriego i wyszedł na prowadzenie 5:2. Japończyk ambitnie walczył do końca, ale nie odrobił strat i musiał pogodzić się z porażką.
Dla Zvereva to drugie zwycięstwo nad Nishikorim w trzeciej konfrontacji i drugie w Waszyngtonie. Japończyk był lepszy w tym roku na mączce w Monte Carlo. Wygrywając w piątek, tenisista z Hamburga przedłużył do ośmiu serię wygranych meczów z rzędu w turnieju Citi Open. O finał powalczy ze Stefanosem Tsitsipasem.
Z powodu złej pogody nie odbył się także zaplanowany na piątek ćwierćfinał pomiędzy Denisem Kudlą a Andriejem Rublowem. Tenisiści wyszli na kort, rozpoczęli już rozgrzewkę, ale wówczas zaczął padać deszcz. Po kilkugodzinnym oczekiwaniu organizatorzy podjęli decyzję o przełożeniu tego spotkania na sobotę.
Citi Open, Waszyngton (USA) ATP World Tour 500, kort twardy, pula nagród 1,890 mln dolarów piątek, 3 sierpnia ćwierćfinał gry pojedynczej:
Alexander Zverev (Niemcy, 1) - Kei Nishikori (Japonia, 7) 3:6, 6:1, 6:4
ZOBACZ WIDEO Mocny charakter polskiej triumfatorki Wimbledonu. "Wiele rzeczy musi wydobyć krzykiem"
Kto awansuje do finału turnieju ATP w Waszyngtonie? 
na Instagramie 
na Facebooku 
