ATP Waszyngton: wszedł jako ostatni, może awansować jako jeden z pierwszych. Hubert Hurkacz zagra o II rundę

Getty Images / Kevin C. Cox / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
Getty Images / Kevin C. Cox / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

Hubert Hurkacz może jako jeden z pierwszych awansować do 1/16 finału turnieju ATP World Tour 500 w Waszyngtonie, choć do głównej drabinki wszedł jako ostatni tenisista. W poniedziałek, w I rundzie, Polak zagra z Ilją Iwaszką.

Hubert Hurkacz jako ostatni wszedł do głównej drabinki turnieju ATP w Waszyngtonie. Skorzystał na wycofaniu się finalisty niedawnego Wimbledonu Kevina Andersona. Tym samym 21-latek z Wrocławia po raz pierwszy w karierze wystąpi w imprezie rangi ATP World Tour bez potrzeby przebijania się przez kwalifikacje. Dotychczas dwukrotnie grał w głównej drabince po wcześniejszym przejściu eliminacji (w Budapeszcie i w Rolandzie Garrosie) oraz dwa razy jako "szczęśliwy przegrany" z kwalifikacji (w Wimbledonie i w Atlancie).

W I rundzie Citi Open 2018 Hurkacz trafił na Ilję Iwaszkę. Białorusin, podobnie jak Polak, również skorzystał na pecha rywala. Także zajmował miejsce na tzw. "liście oczekujących" a do głównej drabinki wszedł po tym, jak ze startu zrezygnował Ołeksandr Dołgopołow.

Iwaszka zaczął grać w tenisa w wieku pięciu lat za sprawą ojca, Uladzimira, pasjonata tego sportu. Tenisowe szlify pobiera w ojczyźnie, gdzie trenuje w Mińsku, ale także szkolił się w Szwecji i w Hiszpanii. Z tym ostatnim krajem po dziś ma bliskie relacje. Często tam bywa, a jego trenerem jest były hiszpański tenisista, Jose Checa, niegdyś 230. gracz globu.

Białorusin uwielbia Rogera Federera, ale od sukcesów Szwajcara dzielą go lata świetlne. Iwaszka to bowiem tenisista przede wszystkim z poziomu turniejów challengerowych. Nigdy nie został sklasyfikowany w czołowej "100" rankingu (najwyżej był 108.), a w trwającej od pięciu lat zawodowej karierze zdobył dwa tytuły rangi ATP Challenger Tour i trzy ITF Futures.

W głównym cyklu najlepszy rezultat zanotował w lutym, gdy doszedł do półfinału halowego turnieju w Marsylii. Wtedy też odniósł największe zwycięstwo w karierze. Okazał się lepszy od Stana Wawrinki, wówczas 13. zawodnika świata, choć należy pamiętać, że Szwajcar nie dokończył tamtego pojedynku z powodu kontuzji kolana. W meczu rozegranym do pierwszej do ostatniej piłki najwyżej notowanym rywalem, jakiego pokonał, jest Florian Mayer. W kwietniu, w eliminacjach turnieju w Monte Carlo, Iwaszka ograł wtedy 74. w rankingu Niemca 7:5, 6:0. Ogółem w zawodach rangi ATP World Tour wygrał 11 spotkań, w tym cztery w obecnym sezonie.

Iwaszka jest ogromnym miłośnikiem piłki nożnej. Jak sam o sobie powiedział, gdyby nie został tenisistą, podążyłby śladem Aleksandra Hleba, białoruskiej ikony, byłego gracza FC Barcelona i Arsenalu, któremu tenisista z Mińska kibicuje. Wolny czas spędza właśnie na oglądaniu meczów piłkarskich oraz na graniu w FIFĘ i czytaniu książek.

Poniedziałkowy pojedynek będzie pierwszym oficjalnym pomiędzy Hurkaczem a Iwaszką, ale obaj zmierzyli się ze sobą dwukrotnie w challengerach. W marcu 2017 w II rundzie imprezy w Quanzhou Białorusin zwyciężył 6:4, 4:6, 7:5. Polak wziął rewanż za tamtą porażką w marcu tego roku, w 1/8 finału w Zhuhai wygrywając 7:6(2), 7:6(4).

Nieczęsto zdarza się, by - będąc tenisistą nierozstawionym - w I rundzie turnieju tak wysokiej rangi (ATP World Tour 500) trafić na rywala na notowanego poza najlepszą "100" rankingu ATP. Przed Hurkaczem otwiera się więc ogromna szansa. Polak zagra o 20 punktów do klasyfikacji singlistów, 13,2 tys. dolarów premii finansowej oraz o prawo zmierzenia się w II rundzie z nadzieją amerykańskiego tenisa Francesem Tiafoe'em.

Citi Open, Waszyngton (USA)
ATP World Tour 500, kort twardy, pula nagród 1,890 mln dolarów
poniedziałek, 30 lipca

I runda:
Grandstand 2, nie przed godz. 21:30 czasu polskiego

Hubert Hurkacz (Polska)bilans: 0-0Ilja Iwaszka (Białoruś)
120 ranking 126
21 wiek 24
196/79 wzrost (cm)/waga (kg) 191/83
praworęczna, oburęczny bekhend gra praworęczna, oburęczny bekhend
Wrocław miejsce zamieszkania Mińsk
Paweł Stadniczenko trener Jose Checa
sezon 2018
30-18 (2-5) bilans roku (główny cykl) 33-18 (4-9)
II runda Rolanda Garrosa najlepszy wynik półfinał w Marsylii
2-4 tie breaki 0-2
37 asy 51
205 268 zarobki ($) 204 771
kariera
2014 początek 2013
119 (2018) najwyżej w rankingu 105 (2018)
3-12 bilans zawodowy 11-12
0/0 tytuły/finałowe porażki (główny cykl) 0/0
270 996 zarobki ($) 388 683

ZOBACZ WIDEO Mocny charakter polskiej triumfatorki Wimbledonu. "Wiele rzeczy musi wydobyć krzykiem"

Komentarze (2)
avatar
explosive
30.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Hubert bardzo słusznie gra na betonie. GS jest magia tego sportu. Za wszelką cenę musi się do tego przygotować. Pieniądz jest w 2 kolejności. W pewnym momencie przychodzi sam. Z Iwaska już troc Czytaj całość
avatar
Mossad
30.07.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Warto by bylo pare punktow nazbierac.
Tak z ciekawosci
wygrana w chelku w Sopocie.............90 pkt.......9.200 euro
przegranie meczu w Washingtonie.....0 pkt........11.300 euro