Loteria w Wimbledonie. Pliskova i Kerber bronią honoru tenisistek z Top 10 rankingu

Getty Images / Matthew Lewis / Na zdjęciu: Andżelika Kerber
Getty Images / Matthew Lewis / Na zdjęciu: Andżelika Kerber

Wimbledon 2018 jest rekordowy, jeśli chodzi o porażki tenisistek z Top 10 rankingu. W IV rundzie zagrają tylko dwie z nich, Karolina Pliskova i Andżelika Kerber.

Tegoroczny Wimbledon kobiet jest loteryjny bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. W 2013 i 2015 roku do IV rundy awansowały po cztery tenisistki z Top 10 rankingu. Tym razem w tej fazie zameldowały się tylko dwie z nich, Karolina Pliskova (WTA 8) i Andżelika Kerber (WTA 10), i jest to niechlubny rekord Ery Otwartej. Niemka została rozstawiona z numerem 11. W tygodniu poprzedzającym Wimbledon wróciła do czołowej"10" spychając na 11. pozycję Madison Keys, której w turnieju już nie ma. Pliskova uratowała się przed porażką w III rundzie, gdy wróciła z 3:6, 1:4 w meczu z Mihaelą Buzarnescu. O ćwierćfinał zmierzy się z Kiki Bertens (WTA 20). Kerber zagra z Belindą Bencić (WTA 56).

W poniedziałek w IV rundzie zagra dziewięć tenisistek nierozstawionych. Są to Tajwanka Su-Wei Hsieh (WTA 48), Słowaczka Dominika Cibulkova (WTA 33), Białorusinka Alaksandra Sasnowicz (WTA 50), Belgijka Alison van Uytvanck (WTA 47), Szwajcarka Belinda Bencić (WTA 56), Chorwatka Donna Vekić (WTA 55), Rosjanki Jewgienija Rodina (WTA 120) i Jekaterina Makarowa (WTA 35) oraz Włoszka Camila Giorgi (WTA 52). To największa liczba tenisistek nierozstawionych na tym etapie wielkoszlemowej imprezy od Rolanda Garrosa 2001, a w Wimbledonie od 2000 roku. W obu przypadkach było ich również po dziewięć.

W Wimbledonie 2000 i Rolandzie Garrosie 2001 rozstawiono jeszcze 16 tenisistek i do tego systemu nastąpi powrót od 2019 roku. W erze przyznawania numerków 32 zawodniczkom najmniejsza liczba nierozstawionych w IV rundzie wielkoszlemowej imprezy to dotychczas siedem, w Australian Open 2016 i US Open 2017.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Rosja największym wygranym mundialu. "Czerczesow zrobił to czego zabrakło Nawałce"

Osiem z 16 tenisistek, które pozostały na placu boju, po raz pierwszy awansowało do IV rundy Wimbledonu. Są to Karolina Pliskova, Kiki Bertens, Niemka Julia Görges (WTA 13), Alison van Uytvanck, Rosjanki Daria Kasatkina (WTA 14) i Jewgienija Rodina oraz Donna Vekić i Alaksandra Sasnowicz. Trzy ostatnie nigdy wcześniej nie doszły do tego etapu wielkoszlemowej imprezy.

Pliskova i Kerber to jedyne pozostałe w turnieju tenisistki obecnie notowane w Top 10. Są za to zawodniczki, które były klasyfikowane w czołowej "10". Należą do nich Amerykanka Serena Williams (WTA 181), Dominika Cibulkova, Łotyszka Jelena Ostapenko (WTA 12), Belinda Bencić, Jekaterina Makarowa i Julia Görges.

Komentarze (85)
avatar
Baseliner
9.07.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Szczególnie trzymam kciuki za Dominikę. Już skutecznie uciera nosa organizatorom za pozbawienie jej rozstawienia. :) 
krótka piłka
9.07.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Gdyby kogoś interesowało, to Lucie z Bethanie po "remontadzie" wróciły do gry i wygrały z parą Hlavackova-Strycova :) 
avatar
Kri100
9.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kerberówna (jakby śp. Tomaszewski powiedział) ma meczową. 
avatar
-f-iolka
9.07.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Za Andzią przemawia doświadczenie i umiejętność opanowywania emocji. Straszny nerwus z BB.. 
avatar
Kri100
9.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fed rozjeżdża przeciwnika a Pliszka nie daje rady w tie-b.
Na korty wyszło piękno i smukłość, czyli Goergesowa z Vekiciową.
Koniec relacji, robota czeka :)