ATP Estoril: Stefanos Tsitsipas jak Cristiano Ronaldo. Pierwszy półfinał Joao Sousy w ojczyźnie

Getty Images / Alex Caparros / Na zdjęciu: Stefanos Tsitsipas
Getty Images / Alex Caparros / Na zdjęciu: Stefanos Tsitsipas

Stefanos Tsitsipas w trzech setach pokonał Roberto Carballesa w ćwierćfinale rozgrywanego na kortach ziemnych turnieju ATP World Tour 250 w Estoril. W półfinale są też zdolny Frances Tiafoe, tenisista gospodarzy Joao Sousa i Pablo Carreno.

Stefanos Tsitsipas poszedł za ciosem. Po tym, jak w II rundzie wyeliminował najwyżej rozstawionego w turnieju ATP w Estoril Kevina Andersona, w piątek wywalczył awans do półfinału. W dramatycznym pojedynku 1/4 finału 19-letni Grek okazał się lepszy od Roberto Carballesa. Po dwóch godzinach i 37 minutach zaciętej walki Tsitsipas zwyciężył 6:7(2), 6:2, 7:6(3), choć w decydującym tie breaku przegrywał już 0-3 ze stratą dwóch mini przełamań.

- Przy stanie 0-3 w tie breaku byłem bardzo skoncentrowany. Wiedziałem, że muszę zmniejszyć stratę. Gdybym przegrywał 0-5, oznaczałoby to dla mnie katastrofę. Udało mi się grać cierpliwie, a on popełnił kilka błędów i zdobyłem siedem punktów z rzędu - analizował Tsitsipas, dodając: - Tie break to jak konkurs rzutów karnych. Podszedłem do tego tak, jak to robi Cristiano Ronaldo. Myślałem o zadaniu i je wykonałem.

Dla Greka to drugi półfinał z rzędu. W ubiegłym tygodniu dotarł do finału w Barcelonie. W 1/2 finału Millennium Estoril Open zmierzy się z Joao Sousą. Portugalczyk w trzech poprzednich edycjach zmagań w Estoril nie wygrał choćby jednego meczu, a w tym roku wprawia rodaków w euforię. W piątek pokonał Kyle'a Edmunda i zameldował się w najlepszej "czwórce". - To dla mnie wyjątkowy moment. Po raz pierwszy awansowałem do półfinału turnieju odbywającego się w Portugalii. Cieszę się z wygranej i z tego, jak radziłem sobie na korcie - powiedział 29-latek z Guimaraes.

Piątek był wyjątkowy również dla Francesa Tiafoe'a. 20-letni Amerykanin wygrał 7:5, 6:2 z kwalifikantem, Simone Bolellim, wykorzystując trzy z ośmiu piłek na przełamanie, i pierwszy raz w karierze awansował do 1/2 finału turnieju rangi ATP World Tour rozgrywanego na kortach ziemnych.

ZOBACZ WIDEO Adam Małysz kierowcą ruchomej mety. "Chciałbym nie wyprzedzać tych biegaczy"

O finał Tiafoe powalczy z Pablo Carreno. W ostatnim pojedynku piątego dnia zmagań w Estoril zeszłoroczny mistrz tej imprezy po trzysetowej potyczce okazał się lepszy od nadziei chilijskiego tenisa, 22-letniego Nicolasa Jarry'ego.

Millennium Estoril Open, Estoril (Portugalia)
ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 501,3 tys. euro
piątek, 4 maja

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Pablo Carreno (Hiszpania, 2) - Nicolas Jarry (Chile) 6:2, 2:6, 6:1
Joao Sousa (Portugalia) - Kyle Edmund (Wielka Brytania, 3) 6:3, 1:6, 6:0
Stefanos Tsitsipas (Grecja) - Roberto Carballes (Hiszpania) 6:7(2), 6:2, 7:6(3)
Frances Tiafoe (USA) - Simone Bolelli (Włochy, Q) 7:5, 6:2

Komentarze (0)