W poniedziałek Novak Djoković poznał rywali w obu imprezach. W turnieju Kooyong Classic spotka się w środę z Austriakiem Dominikiem Thiemem. Dla "Nole" będzie to pierwszy publiczny występ od Wimbledonu 2017. Kontuzja łokcia zabrała Serbowi całą drugą część ubiegłego sezonu.
Z kolei wieczorem Djoković zagra na Margaret Court Arena w czwartej edycji Tie Break Tens. W zawodach weźmie udział ośmiu tenisistów. Aby wygrać mecz, wystarczy zdobyć 10 punktów, tak jak to ma miejsce w mistrzowskim tie breaku, dlatego całość zostanie rozegrana w ciągu zaledwie kilku godzin. Triumfator imprezy otrzyma 250 tys. dolarów.
Rozlosowano już pary I rundy. Djoković spotka się na początek z Australijczykiem Lleytonem Hewittem. W kolejnej fazie będzie mógł zagrać z Rafaelem Nadalem, którego los złączył z Francuzem Lucasem Pouille'em. W dolnej części drabinki znaleźli się Czech Tomas Berdych i Australijczyk Nick Kyrgios oraz Szwajcar Stan Wawrinka i Austriak Dominic Thiem (on również zaprezentuje się w dwóch turniejach pokazowych w jednym dniu).
Powracający po problemach z kolanem Nadal także wystąpi w dwóch pokazówkach przed Australian Open 2018. Jednak w przeciwieństwie do Djokovicia i Thiema swój pojedynek w Kooyong Classic rozegra już we wtorek. Przeciwnikiem Hiszpana będzie Francuz Richard Gasquet.
ZOBACZ WIDEO: Dawid Celt o cierpieniu Agnieszki Radwańskiej. "Każdy organizm ma swój kres"
Na dzień dobry Nole i Dominic, moi dwaj tenisowi ulubieńcy:)
Więcej jednak miejsca w moim kibicowskim sercu jest dla Serba....zdecydowanie więcej:)