Agnieszka Radwańska razem ze swoim małżonkiem, Dawidem Celtem, przyjęli zaproszenie do świątecznego wydania programu "Turbokozak" w telewizji Canal+, w którym uczestnicy mają za zadanie zdobyć jak najwięcej punktów w poszczególnych konkurencjach piłkarskich.
- Cel jest prosty. Chcemy wyprzedzić w klasyfikacji generalnej Tomka Hajtę - zapowiedział przed rozpoczęciem zabawy Celt. - Dawaj Isia! Na lewą stronę go bierzesz - mąż udzielał wskazówek swojej słynnej żonie. Radwańska znakomicie radziła sobie z piłką przy nodze, momentami zaskakując turbokozacką ekipę. - Mam patrzeć na piłkę, czy jak "Lewy" - pytała gwiazda światowego kortu przed wykonaniem rzutu karnego.
Najwięcej frajdy starszej z sióstr Radwańskich przyniosła jednak konkurencja "Nie kręć, że strzelisz". Po piętnastu szybkich obrotach wokół piłki tenisistka musiała jednak skorzystać z pomocy ukochanego, aby oddać strzał na bramkę. Celt, chociaż w programie pozostawał w cieniu małżonki, kilka razy pokazał, że ma talent do futbolu.
Para zdobyła w konkurencjach łącznie 211 pkt. - Tomek Hajto (w sierpniu tego roku były reprezentant Polski uzyskał 151 pkt. - przyp. red.) daleko za wami - podsumował prowadzący Turbokozaka, Bartosz Ignacik.
ZOBACZ występ Radwańskiej i Celta w programie Canal+.