Rafael Nadal pozostanie liderem rankingu ATP. Reprezentanci Hiszpanii na czele światowych list

PAP/EPA / ANDREW GOMBERT / Rafael Nadal
PAP/EPA / ANDREW GOMBERT / Rafael Nadal

W poniedziałek, 11 września po raz pierwszy od 2003 roku reprezentanci jednego kraju znajdą się na czele rankingu WTA i ATP. Numerem jeden kobiecego tenisa będzie Garbine Muguruza, zaś męskiego Rafael Nadal.

Oba wyścigi po miano pierwszych rakiet rozstrzygnęły środowe pojedynki ćwierćfinałowe US Open 2017. Najpierw aktualna numer jeden kobiecego tenisa, Czeszka Karolina Pliskova, przegrała z Amerykanką Coco Vandeweghe i tym samym 11 wrześniu liderką rankingu WTA będzie Garbine Muguruza.

Urodzona w Wenezueli tenisistka zostanie 11 września 2017 roku 24. w historii liderką rankingu WTA. Będzie drugą Hiszpanką, która dostąpi tego zaszczytu, bowiem w sezonie 1995 przez 12 tygodni na czele była Arantxa Sanchez Vicario.

Jeśli chodzi o panów, to szansę na pierwsze miejsce po wycofaniu się Brytyjczyka Andy'ego Murraya mieli tylko Rafael Nadal i Roger Federer. Szwajcar musiał uzyskać lepszy wynik od Hiszpana, aby go wyprzedzić w rankingu. Tak się jednak nie stanie, bowiem tenisista z Bazylei przegrał w środę z Argentyńczykiem Juanem Martinem del Potro.

Nadal natomiast pewnie wygrał z Rosjaninem Andriejem Rublowem i zameldował się w półfinale wielkoszlemowego US Open 2017. Rafa pozostaje w grze o 16. trofeum w Wielkim Szlemie. W piątkowym pojedynku o finał zmierzy się właśnie z del Potro, który wygrał nowojorski turniej w 2009 roku.

Tym samym po raz pierwszy od 2003 roku na czele obu rankingów znajdą się tenisiści z jednego kraju. 13 lat temu byli to Amerykanie Serena Williams i Andre Agassi. Od 11 września będą to Hiszpanie Garbine Muguruza i Rafael Nadal.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: tak się strzela w okręgówce. Gol z 70 m

Źródło artykułu: