US Open: Rafael Nadal po czterech latach w ćwierćfinale w Nowym Jorku

PAP/EPA / DANIEL MURPHY / Rafael Nadal
PAP/EPA / DANIEL MURPHY / Rafael Nadal

Rafael Nadal w trzech setach pokonał Ołeksandra Dołgopołowa w IV rundzie rozgrywanego na kortach twardych wielkoszlemowego US Open 2017. Dla Hiszpana to pierwszy od 2013 roku awans do ćwierćfinału nowojorskiego turnieju.

Pierwszy poniedziałek września to w USA Labor Day, a więc Święto Pracy. Rafael Nadal wprawił w ten dzień swoich kibiców w świąteczny nastrój. Po trzech przeciętnych meczach i straconych setach z Taro Danielem i Leonardo Mayerem Hiszpan zagrał jak przystało na lidera światowego rankingu. W spotkaniu 1/8 finału z Ołeksandrem Dołgopołowem łatwo i bez problemów wywalczył awans do ćwierćfinału.

- Muszę lepiej rozpoczynać mecze, bo mam z tym problem - powiedział Nadal po sobotnim zwycięstwie z Mayerem. I jak zapowiedział, tak zrobił. W poniedziałkowym pojedynku Hiszpan od początku wszedł na wysokie obroty. Już w trzecim gemie wywalczył przełamanie, w ósmym dołożył kolejne i wygrał pierwszą partię 6:2.

W drugim secie Dołgopołow podjął bardziej wyrównaną walkę. Ale w końcówce Nadal przechylił szalę na swoją korzyść. Od stanu 3:4 tenisista z Majorki zdobył trzy gemy z rzędu i zapisał na swoim koncie również tę partię.

Ukrainiec, który w przeszłości dwukrotnie zdołał pokonać Nadala, w poniedziałek nie miał recepty na tak dobrze dysponowanego rywala. Starał się grać agresywnie, atakować z piłki wznoszącej, ale gdy podejmował ryzyko, to albo popełniał błędy, albo odbijał się od Hiszpana niczym od ściany.

ZOBACZ WIDEO: #dzieńdobryLatoWP: zawody enduro w Bełchatowie

Dołgopołow gasł z każdą chwilą. Trzeci set był już rozgrywany wyłącznie pod dyktando najwyżej rozstawionego Nadala. Tenisista z Majorki błyskawicznie objął prowadzenie 4:0, by zwyciężyć 6:1.

Mecz trwał 101 minut. W tym czasie Nadal zaserwował cztery asy, ani razu nie został przełamany, wykorzystał sześć z 13 break pointów, posłał 23 zagrania kończące i popełnił 11 niewymuszonych błędów. Dołgopołowowi natomiast zapisano siedem asów, 25 uderzeń wygrywających i 39 pomyłek własnych.

Dla Nadala to pierwszy awans do 1/4 finału US Open od 2013 roku, kiedy to wywalczył tytuł w tym turnieju. Ogółem to jego siódmy ćwierćfinał w 13. występie w Nowym Jorku.

Hiszpan, który w poniedziałek wygrał 50. w karierze mecz na kortach Flushing Meadows, o półfinał powalczy w środę z lepszym z pary David Goffin - Andriej Rublow.

US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród w singlu mężczyzn 20 mln dolarów
poniedziałek, 4 września

IV runda gry pojedynczej:

Rafael Nadal (Hiszpania, 1) - Ołeksandr Dołgopołow (Ukraina) 6:2, 6:4, 6:1

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Komentarze (16)
avatar
El Nadall
5.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trochę obawiam się tego meczu z Rublevem bo ostatnimi czasy Nadal słabo gra z takimi tluczkami 
avatar
RaFanka
4.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Widzę że mi się dublują komentarze ;-) ale cieszę się (N)adal! ;-) 
Seb Glamour
4.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda tych siedmiu gemów.... 
avatar
RaFanka
4.09.2017
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Vamos Rafa! Jakże się cieszę!!! Vamos! 
avatar
Kamileki
4.09.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jest słońce jest forma. Rafa powinien grać tylko w dzień, najlepiej upalny. Alexander za to chyba nie lubi słoneczka ani gorącej temperatury.