WTA Cincinnati: Simona Halep bezlitosna dla Sloane Stephens, Rumunka zagra o tytuł i pozycję liderki rankingu

PAP/EPA / TANNEN MAURY / Na zdjęciu: Simona Halep
PAP/EPA / TANNEN MAURY / Na zdjęciu: Simona Halep

Rumunka Simona Halep rozbiła 6:2, 6:1 Amerykankę Sloane Stephens i awansowała do finału turnieju WTA Premier 5 na kortach twardych w Cincinnati.

Simona Halep (WTA 2) nie dała żadnych szans Sloane Stephens (WTA 151) i podwyższyła na 5-2 bilans meczów z Amerykanką. Rumunkę dzieli jedno wygrane spotkanie nie tylko od 16. singlowego tytułu w głównym cyklu, ale również od pozycji liderki rankingu. W niedzielnym finale tenisistka z Konstancy zmierzy się z Hiszpanką Garbine Muguruzą.

W trzecim gemie I partii Stephens oddała podanie prostym błędem. Amerykanka nie potrafiła przebić się przez mur, jaki stanowiła w defensywie Halep. Reprezentantce gospodarzy brakowało również zdecydowania i inicjatywę na korcie szybko przejęła Rumunka. Wiceliderka rankingu uzyskała przełamanie na 4:1 krosem forhendowym. Chaotyczna, popełniająca proste błędy przy próbie zmiany kierunku Stephens nie nawiązała walki i set dobiegł końca, gdy w ósmym gemie wpakowała return w siatkę.

Świetna kontra forhendowa dała Halep przełamanie na 2:1 w II secie. Rumunka nie miała ani chwili zachwiania. Była aktywna, głębokimi i szybkimi piłkami zmuszała rywalkę do biegania i miała sytuację na korcie pod pełną kontrolą. Stephens tego dnia była za mało cierpliwa i zbyt nieskuteczna, aby stawić opór bardzo dobrze grającej wiceliderce rankingu. Znakomitym returnem Halep wykorzystała break pointa na 4:1. W siódmym gemie Amerykanka obroniła pierwszą piłkę meczową bekhendem po linii, ale przy drugiej popełniła 20. niewymuszony błąd.

W ciągu 54 minut Halep zgarnęła 29 z 40 punktów przy swoim podaniu i wykorzystała pięć z dziewięciu break pointów. Stephens nie miała ani jednej szansy na przełamanie. Amerykance zanotowano siedem kończących uderzeń przy 20 niewymuszonych błędach. Rumunka miała 11 piłek wygranych bezpośrednio i dziewięć pomyłek.

Stephens to spotkanie nie wyszło, ale ze swojej dyspozycji w ostatnich tygodniach może być zadowolona. Amerykanka przeszła operację stopy i nie grała przez ponad 11 miesięcy. Ostatni występ w ubiegłym sezonie zanotowała w igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro. Odpadła po pierwszym meczu przegrywając z Eugenie Bouchard. Pokonując przed tygodniem w Toronto Julię Putincewą wygrała pierwsze spotkanie od ubiegłorocznego Wimbledonu. W Kanadzie, jako 934. rakieta globu, dotarła do półfinału. Po turnieju w Cincinnati Stephens wróci do Top 100 rankingu.

Finał rozpocznie się w niedzielę o godz. 20:00 czasu polskiego. Halep i Muguruza zmierzą się po raz czwarty. W Wuhan (2014) i Pucharze Federacji (2015) lepsza była Hiszpanka, a w Stuttgarcie (2015) zwyciężyła Rumunka.

Western & Southern Open, Cincinnati (USA)
WTA Premier 5, kort twardy, pula nagród 2,836 mln dolarów
sobota, 19 sierpnia

półfinał gry pojedynczej:

Simona Halep (Rumunia, 2) - Sloane Stephens (USA, WC) 6:2, 6:1

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Bolt i Mourinho świętują, Mayweather trenuje do upadłego

Komentarze (17)
avatar
Włókniarz
20.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Muguruza pierdut
Simona după no1 
avatar
Pao
20.08.2017
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Zapowiada się świetny finał z dodatkowym smaczkiem, bo Simona gra (ponownie) o nr 1. Mugu jej jednak tak łatwo tego nie odda! Jest w świetnej formie i mam nadzieję, że dziś to potwierdzi. Jedyn Czytaj całość
avatar
Pao
20.08.2017
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Po tytuł Mugu! Vamos!!! 
avatar
marzami
20.08.2017
Zgłoś do moderacji
3
3
Odpowiedz
Całym sercem za Mugu;)
Halep w takim galopie, że strach.....może i wygrać, ale nie życzę jej tej wygranej, tylko ze względu na dzisiejszą przeciwniczkę;) 
ersatz s.
20.08.2017
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Simono Halep przystępuj odważnie do tenisowej "wielkiej pardubickiej" tegorocznego sezonu! Podwójna nagroda za dzisiejsze zwycięstwo należy ci się jak psu buda, jeśli dobrze pamiętam, już przed Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści