WTA Eastbourne: Karolina Woźniacka i Karolina Pliskova zmierzą się w finale

PAP/EPA / CAROLINE BLUMBERG
PAP/EPA / CAROLINE BLUMBERG

Dunka Karolina Woźniacka pokonała 6:2, 3:6, 7:5 Brytyjkę Heather Watson i awansowała do finału turnieju WTA Premier rozgrywanego na kortach trawiastych w Eastbourne.

W 2009 roku Karolina Woźniacka (WTA 6) zdobyła w Eastbourne tytuł po zwycięstwie nad Virginie Razzano. Po ośmiu latach Dunka ponownie zagra w finale. W piątek w półfinale pokonała w trzech setach Heather Watson (WTA 126). W III secie Brytyjka prowadziła 2:1 z przełamaniem, ale w czwartym gemie oddała podanie do zera. Przy 5:6 reprezentantka gospodarzy nie wytrzymała presji i ponownie straciła serwis.

W trwającym dwie godziny i dziewięć minut meczu było 10 przełamań, z czego sześć na korzyść Woźniackiej. Dunka posłała 23 kończące uderzenia i popełniła 17 niewymuszonych błędów. Brytyjka miała 39 piłek wygranych bezpośrednio i 45 pomyłek.

Było to trzecie spotkanie obu tenisistek. W ubiegłym roku w Monterrey lepsza była Watson, a w Hongkongu zwyciężyła Woźniacka. Brytyjka po raz drugi zagrała w półfinale w Eastbourne (2014). W poniedziałek awansuje na 102. miejsce w rankingu. Najwyżej była notowana na 38. pozycji w 2015 roku.

Drugi półfinał nie odbył się, bo Johanna Konta (WTA 7) wycofała się z powodu kontuzji kręgosłupa, jakiej doznała w czwartek pod koniec meczu z Andżeliką Kerber. - Miałam nieprzyjemny upadek.  Biorąc pod uwagę fakt, że mój kręgosłup piersiowy ucierpiał, podjęłam decyzję o wycofaniu się. Muszę mieć pewność, że zregeneruję w możliwie najlepszy sposób - powiedziała Brytyjka.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Serena Williams na korcie w 7. miesiącu ciąży (WIDEO)

- Oczywiście w przyszłym tygodniu zaczyna się Wimbledon, ale postanowiłam zrezygnować z dalszej gry w Eastbourne ze względu na stan zdrowia, niezależnie od tego jaki turniej się zbliża. Nie spałam zbyt dobrze, ale decyzję podjęliśmy tak późno, jak to tylko możliwe, aby zobaczyć, jak to będzie wyglądało rano. Czułam, że nie wszystko jest w porządku - stwierdziła Konta, która w poniedziałek w Wimbledonie zmierzy się z Su-Wei Hsieh. Brytyjka przegrała z Tajwanką w I rundzie tegorocznego Rolanda Garrosa.

Do finału bez wychodzenia na kort awansowała Karolina Pliskova (WTA 3), która tym samym wyrównała swój ubiegłoroczny rezultat w imprezie. Wtedy w walce o tytuł przegrała z Dominiką Cibulkovą. Tym razem Czeszka zmierzy się z Woźniacką, z którą ma bilans meczów 1-4. Będzie to ich pierwsze spotkanie na korcie trawiastym.

W sobotę Woźniacka powalczy o 26. singlowy tytuł w głównym cyklu, a Pliskova o dziewiąty.

Aegon International Eastbourne, Eastbourne (Wielka Brytania)
WTA Premier, kort trawiasty, pula nagród 819 tys. dolarów
piątek, 30 czerwca

półfinał gry pojedynczej:

Karolina Pliskova (Czechy, 3) - Johanna Konta (Wielka Brytania, 5) walkower
Karolina Woźniacka (Dania, 6) - Heather Watson (Wielka Brytania, WC) 6:2, 3:6, 7:5

Komentarze (7)
avatar
Kilianowsky
1.07.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Carolajn 3mam kciuki! Zauważyłem pewna sinusoide... kiedy Wozniackiej idzie lepiej kumpela Radwańska ma problemy z formą
Bardzo ładnie się Wozi prrezentuje na trawie :) 
avatar
Anežka
30.06.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Współczuje Wozniackiej ciągle się stara i jest najbardziej regularną tenisistką tego sezonu, a każdy finał w jakim była tego roku przegrywa xd Jutro zagra z wypoczętą Pliskovą, eh...