WTA Den Bosch: Coco Vandeweghe nie obroni tytułu, porażka Kiki Bertens

PAP/EPA / RONALD WITTEK
PAP/EPA / RONALD WITTEK

Amerykanka Coco Vandeweghe zmarnowała piłkę meczową i przegrała 7:6(3), 3:6, 5:7 z Niemką Cariną Witthoeft w I rundzie turnieju WTA International w Den Bosch.

Coco Vandeweghe (WTA 25) w Den Bosch zdobyła dwa tytuły (2014, 2016). Tym razem odpadła już w I rundzie po emocjonującej batalii z Cariną Witthöft (WTA 66). Niemka obroniła piłkę meczową przy stanie 4:5 i 30-40 w III secie. W trwającym dwie godziny i 15 minut meczu Vandeweghe zaserwowała 14 asów, ale pięć razy oddała podanie.

Po osiągnięciu w styczniu półfinału Australian Open Amerykanka tylko w jednym turnieju doszła do ćwierćfinału (Madryt). Z Rolanda Garrosa odpadła w I rundzie po porażce z Magdaleną Rybarikovą. Kolejną rywalką Witthöft będzie Camila Giorgi, która w Den Bosch triumfowała w 2015 roku.

Kiki Bertens (WTA 27) przegrała 6:7(6), 6:2, 2:6 z Andreą Petković (WTA 84). Początek meczu należał do Holenderki, która prowadziła 4:0, ale do końca zdobyła jeszcze tylko sześć gemów. W II rundzie Niemka zmierzy się z Rosjanką Natalią Wichliancewą  (WTA 74), która wygrała 6:1, 6:4 ze Szwedką Cornelią Lister (WTA 612). W 2010 roku Petković doszła w Den Bosch do finału.

Kristina Mladenović (WTA 13) została przełamana przy stanie 4:4 w I secie, ale zdobyła dziewięć z 10 kolejnych gemów i pokonała 7:5, 6:1 Risę Ozaki (WTA 73). W ciągu 83 minut Francuzka zaserwowała siedem asów i zgarnęła 30 z 36 punktów przy swoim pierwszym podaniu. O ćwierćfinał zmierzy się z Alaksandrą Sasnowicz (WTA 90), która obroniła siedem break pointów i wygrała 6:3, 6:4 z Anną Kalinską (WTA 127). Mladenović to finalistka turnieju w Den Bosch z ubiegłego sezonu.

ZOBACZ WIDEO Wojciech Szczęsny: Nie sądzę, że to przełom jeżeli chodzi o obsadę bramki

Anett Kontaveit (WTA 49) pokonała 6:7(5), 6:3, 6:1 Kristynę Pliskovą (WTA 45). Estonka zaserwowała 11 asów, zdobyła 41 z 55 punktów przy swoim pierwszym podaniu i wykorzystała sześć z 11 break pointów. Kolejną jej rywalką będzie Kirsten Flipkens (WTA 75), która oddała trzy gemy Amerykance Madison Brengle (WTA 83). Belgijka to finalistka holenderskiej imprezy z 2013 roku. Cztery lata temu doszła również do półfinału Wimbledonu.

Ana Konjuh (WTA 33) wygrała 6:4, 6:4 z Tamarą Korpatsch (WTA 125). Chorwatka obroniła siedem z ośmiu break pointów. W II rundzie spotka się z reprezentantką gospodarzy Richel Hogenkamp (WTA 100), która pokonała 6:3, 6:3 Mandy Minellę (WTA 82).

Ricoh Open, Den Bosch (Holandia)
WTA International, kort trawiasty, pula nagród 250 tys. dolarów
wtorek, 13 czerwca

I runda gry pojedynczej:

Kristina Mladenović (Francja, 2) - Risa Ozaki (Japonia) 7:5, 6:1
Ana Konjuh (Chorwacja, 5) - Tamara Korpatsch (Niemcy, Q) 6:4, 6:4
Andrea Petković (Niemcy) - Kiki Bertens (Holandia, 3) 7:6(6), 2:6, 6:2
Carina Witthöft (Niemcy) - Coco Vandeweghe (USA, 4) 6:7(3), 6:3, 7:5
Anett Kontaveit (Estonia) - Kristyna Pliskova (Czechy, 8) 6:7(5), 6:3, 6:1
Kirsten Flipkens (Belgia) - Madison Brengle (USA) 6:1, 6:2
Alaksandra Sasnowicz (Białoruś) - Anna Kalinska (Rosja, WC) 6:3, 6:4
Richel Hogenkamp (Holandia) - Mandy Minella (Luksemburg) 6:3, 6:3
Jewgienija Rodina (Rosja) - Miyu Kato (Japonia, Q) 6:1, 6:1
Natalia Wichliancewa (Rosja) - Cornelia Lister (Szwecja, Q) 6:1, 6:4
Andrea Hlavackova (Czechy, Q) - Asia Muhammad (USA, LL) 6:3, 3:6, 6:4

Komentarze (2)
avatar
Queen Marusia
14.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mnie DoDo wybitnie dziala na nerwy 
Crush
13.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Finał Konjuh i Mladenka , takie małe życzonko ;)