Roland Garros: Caroline Garcia górą w starciu Francuzek, męki Karoliny Pliskovej

PAP/EPA / CAROLINE BLUMBERG
PAP/EPA / CAROLINE BLUMBERG

Caroline Garcia pokonała 6:2, 6:4 Alize Cornet w meczu dwóch Francuzek w IV rundzie Rolanda Garrosa. Trzech setów do awansu do ćwierćfinału potrzebowała Czeszka Karolina Pliskova.

W poniedziałek w Paryżu doszło do konfrontacji dwóch reprezentantek gospodarzy. Lepsza okazała się Caroline Garcia (WTA 27), która w dwóch setach odprawiła Alize Cornet (WTA 43). Ta druga, 27-latka z Nicei, po raz czwarty doszła do IV rundy wielkoszlemowych imprez (wcześniej Australian Open 2009, Wimbledon 2014, Roland Garros 2015) i wciąż pozostaje bez ćwierćfinału.

W szóstym gemie I seta Cornet oddała podanie popełniając serię prostych błędów. Przy break poincie wyrzuciła woleja. Od początku grała nerwowo. Ani szybkie próby rozstrzygania akcji ani gra na przetrzymanie jej nie wychodziły. Garcia była spokojniejsza i swobodniejsza. Doskonale odczytywała ruchy rywalki i była stroną, od której zależały losy wymian. Atakowała z głębi kortu i częściej chodziła do siatki.

Cornet czekała na błędy, ale żeby na nie móc liczyć musiała grać kombinacyjnie i zmieniać kierunki, co następowało bardzo rzadko. Geometrię kortu zdecydowanie lepiej wykorzystywała Garcia, która przeplatała zagrania po linii i po krosie. Odparła break pointa forhendem i prowadziła 5:2. Po chwili poszła za ciosem i zakończyła seta jeszcze raz przełamując rodaczkę.

W drugim gemie II seta Garcia zaliczyła przełamanie. Następnie wróciła z 0-30 i wygrywającym serwisem podwyższyła na 3:0. To nie oznaczało jednak jej spokojnego awansu. Wręcz przeciwnie, emocje wzięły górę i do końca było bardzo nerwowo. W siódmym gemie, po grze na przewagi (16 punktów), Cornet odebrała rodaczce podanie wymuszając na niej błąd głębokim zagraniem, ale po chwili sama straciła serwis.

ZOBACZ WIDEO Żewłakow: żyjemy w erze Cristiano Ronaldo

Końcówka była niesłychanie chaotyczna w wykonaniu obu pań. Najpierw Garcia oddała podanie robiąc dwa podwójne błędy z rzędu. Następnie Cornet zrobiła dwie takie pomyłki i postawiła się pod ścianą, bo to oznaczało trzy piłki meczowe dla jej rywalki. Garcia wykorzystała drugą z nich i odniosła zwycięstwo po 89 minutach.

Cornet popełniła pięć podwójnych błędów i zdobyła tylko osiem z 22 punktów przy swoim drugim podaniu. Wykorzystała dwa z pięciu break pointów, a sama pięć razy oddała podanie. Naliczono jej 11 kończących uderzeń i 24 niewymuszone błędy. Garcia miała 16 piłek wygranych bezpośrednio i 26 pomyłek. 23-latka z Lyonu była bardzo skuteczna przy siatce (12 z 14 punktów).

Wcześniej życiowym osiągnięciem Karoliny Pliskovej (WTA 3) w Paryżu była III runda. Teraz finalistka US Open 2016 awansowała do ćwierćfinału, ale w poniedziałek męczyła się z Veroniką Cepede Royg (WTA 97). 25-latka z Asuncion wyeliminowała Czeszkę Lucie Safarovą, Rosjankę Anastazję Pawluczenkową i Kolumbijkę Marianę Duque. Dzięki temu doszła do IV rundy Rolanda Garrosa jako pierwsza Paragwajka od czasu Rossany de los Rios (2000). Pliskova wygrała z Cepede Royg 2:6, 6:3, 6:4.

W I secie Czeszka pierwszego gema zdobyła, gdy przegrywała 0:4. W II partii dla odmiany odskoczyła na 5:0 i miała problemy z jej zamknięciem. Paragwajka odparła dwa setbole i zbliżyła się na 3:5, ale więcej zdziałać nie zdołała. W III secie Pliskova prowadziła 2:1 z przełamaniem, ale Cepede natychmiast odrobiła stratę. Paragwajka miała dwa break pointy na 4:2 oraz jeden na 5:3. Jednak Czeszka wybrnęła z opresji. Od 3:4 zdobyła trzy gemy i, choć nie zachwyciła, awansowała do ćwierćfinału.

W trwającym godzinę i 51 minut meczu obie tenisistki zaliczyły po cztery przełamania. Cepede posłała 23 kończące uderzenia i popełniła 30 niewymuszonych błędów. Pliskovej naliczono 22 piłki wygrane bezpośrednio i 35 pomyłek. Czeszka zdobyła o dwa punkty więcej niż Paragwajka (85-83).

Garcia po raz pierwszy zameldowała się w ćwierćfinale wielkoszlemowej imprezy. W środę zmierzy się z Pliskovą, z którą ma bilans meczów 2-2.

Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród w singlu kobiet 13,5 mln euro
poniedziałek, 5 czerwca

IV runda gry pojedynczej:

Karolina Pliskova (Czechy, 2) - Veronica Cepede Royg (Paragwaj) 2:6, 6:3, 6:4
Caroline Garcia (Francja, 28) - Alize Cornet (Francja) 6:2, 6:4

Program i wyniki turnieju kobiet

Komentarze (7)
avatar
Baseliner
6.06.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Pamiętam jeszcze Rosannę, ciekawe, czy jej córka dołączy do matki i przynajmniej zbliży się do jej wyników. Z tego co kojarzę matka jest jej trenerem. Szkoda, że u Cepede nie zawsze funkcjonuje Czytaj całość
avatar
Pao
5.06.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Wybrałem dziś sobie po południu do oglądania meczyk Francuzek na głównym korcie licząc na dobrą zabawę, spektakl no i nie zawiodłem się. Niezła komedia, trochę taki komediodramat pod koniec, al Czytaj całość
avatar
Fanka Rogera
5.06.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Już sądziłam że Pliskova wyleci ( podobnie jak Elina ) no ale jednak obie wyszły z tarapatów- to mimo wszystko zawodniczki klasowe , choć nie zachwycają . Czy Simona wygra tytułu ? Naprawdę ni Czytaj całość
avatar
ellemarie
5.06.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Pliskova na mączce to jakiś dramat, za Cornet płakać na pewno nie będę, generalnie czekam na trawę i powrót Viki.