To był mecz dwóch wielkich mistrzów, którzy są dalecy od optymalnej formy. Novak Djoković wprawdzie zajmuje drugie miejsce w rankingu, ale w niczym nie przypomina hegemona z sezonu 2015 i z pierwszej połowy 2016 roku. Juan Martin del Potro z kolei próbuje odbudować swoją wysoką pozycję po poważnych kontuzjach i operacjach obu nadgarstków.
Piątkowy mecz rozpoczął się doskonale dla Del Potro, który już w gemie otwarcia wywalczył przełamanie. Jednak nie była to zapowiedź spodziewanych emocji. Djoković bowiem błyskawicznie przejął inicjatywę. Odrobił stratę, a następnie aż do końca seta nie stracił ani jednego gema, wygrywając inauguracyjną partię 6:1.
Djoković prezentował się znakomicie. Był solidny i bardzo pewny swojej gry z linii końcowej. W wymianach posyłał wiele piłek do bekhendu swojego rywala. Przy takiej postawie Serba Del Potro momentami bywał bezradny.
Del Potro to tenisista, który potrafił doprowadzić Djokovicia do łez. Sympatycy tenisa z pewnością pamiętają, jak po porażce z Argentyńczykiem w I rundzie zeszłorocznych igrzysk olimpijskich Serb schodził do szatni zapłakany. W piątek nie płakał. Zapłakało za to niebo nad Foro Italico i w drugim secie pojedynek został przerwany z powodu opadów deszczu.
ZOBACZ WIDEO AS Monaco mistrzem Francji. Zobacz skrót meczu z AS Saint-Etienne [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Lekka mżawka zamieniła się w tropikalną ulewę, a następnie w burzę. Po kilkudziesięciu minutach oczekiwania organizatorzy zadecydowali, że mecz zostanie dokończony w sobotę. Tenisiści wrócą na kort nie wcześniej niż o godz. 13:30. Zwycięzca w ten sam dzień rozegra również półfinałowy pojedynek z Dominikiem Thiemem.
Internazionali BNL d'Italia, Rzym (Włochy)
ATP World Tour Masters 1000, kort ziemny, pula nagród 4,273 mln dolarów
piątek, 19 maja
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Novak Djoković (Serbia, 2) - Juan Martin del Potro (Argentyna) 6:1, 1:2 *do dokończenia
Kto awansuje do półfinału turnieju ATP w Rzymie? 
na Instagramie 
na Facebooku 
nawet jak przegra to jego zachowanie i wczorajsza gra daje dużo optymizmu:)