Tomasz Bednarek i Stefano Travaglia mieli jednak olbrzymiego pecha w losowaniu. W I rundzie turnieju Internazionali Di Tennis D'Abruzzo trafili na najwyżej rozstawionych Guillermo Durana i Jonathana Erlicha. Obaj mają na koncie rangi ATP World Tour (Argentyńczyk dwa, a Izraelczyk - 18, w tym wielkoszlemowy Australian Open).
Polsko-włoski duet podjął wyrównaną walkę, ale musiał uznać wyższość przeciwników. Bednarek i partnerujący mu Travaglia przegrali z faworyzowanymi Duranem i Erlichem 3:6, 6:7(4).
Mecz trwał 93 minuty. W tym czasie Polak i Włoch posłali jednego asa, popełnili trzy podwójne błędy serwisowe, dwukrotnie zostali przełamani, wykorzystali jedną z siedmiu szans na breaka oraz łącznie zdobyli 54 punkty, o 16 mniej od rywali.
W ćwierćfinale zawodów w Francavilli Duran i Erlich zagrają z braćmi Marinem i Tomislavem Draganjami. Chorwaci w I rundzie pokonali 6:3, 6:3 Michaiła Jełgina i Andrieja Gołubiewa.
Internazionali Di Tennis D'Abruzzo, Francavilla (Włochy)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 43 tys. euro
wtorek, 25 kwietnia
I runda gry podwójnej:
Guillermo Duran (Argentyna, 1) / Jonathan Erlich (Izrael, 1) - Tomasz Bednarek (Polska) / Stefano Travaglia (Włochy) 6:3, 7:6(4)
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: chwiał się na nogach. Cudem dotarł do mety