- Obserwuję poczynania Rogera od 1998 roku i w mojej opinii obecnie gra najlepiej w karierze. Został zmuszony, by się poprawić. Popracował nad bekhendem oraz returnem i teraz jego tenis jest kompletny - powiedział Brad Gilbert.
Amerykanin, były czwarty gracz rankingu ATP, zwycięzca 20 turniejów głównego cyklu i brązowy medalista olimpijski z 1988 roku, swoją opinię podpiera statystykami. - Gdy patrzy się w statystyki, czasami można odkryć coś interesującego. W przypadku Rogera zauważyłem, że wciąż utrzymując 90 proc. skuteczności wygranych punktów po trafionym pierwszym podaniu, broni o ponad połowę break pointów więcej niż w przeszłości oraz wykorzystuje więcej szans na przełamanie.
Roger Federer zaczynał 2017 rok jako 17. tenisista rankingu ATP. Po triumfach w Australian Open, Indian Wells i Miami awansował na czwartą lokatę. A wielu, w tym sam Gilbert, uważa, że Szwajcar może zakończyć sezon jako lider światowej klasyfikacji.
- Ma ponad 50 proc. szans, by zakończyć ten sezon jako lider rankingu - zawyrokował 55-latek z Oakland.
ZOBACZ WIDEO Kompromitacja Milanu, tylko remis z outsiderem. Skrót meczu Pescara Calcio - AC Milan [ZDJĘCIA ELEVEN]
Czy Roger Federer zakończy sezon na pierwszym miejscu w rankingu ATP? 
