ATP Miami: Od 0:6 do wygranej. Rafael Nadal zwycięski w 1000. meczu w karierze

PAP/EPA / RHONA WISE
PAP/EPA / RHONA WISE

Rafael Nadal pokonał Philippa Kohlschreibera w III rundzie rozgrywanego na kortach twardych turnieju ATP World Tour Masters 1000 w Miami, choć pierwszego seta przegrał 0:6. Do 1/8 finału awansowali też m.in. Kei Nishikori i Fabio Fognini.

To miała być piękna niedziela dla Rafaela Nadala. W III rundzie turnieju ATP w Miami Hiszpan zmierzył się z Philippem Kohlschreiberem i był to jego 1000. mecz w karierze w głównym cyklu rozgrywek. Stał się tym samym 11. tenisistą w Erze Otwartej, który osiągnął granicę 1000 rozegranych spotkań (najlepszy pod tym względem jest Jimmy Connors - 1535 pojedynków). I wprawdzie Nadal wygrał, ale po ogromnych męczarniach. A przebiegu tego starcia nie napisałby nawet najlepszy scenarzysta.

W pierwszym secie Hiszpan był bowiem fatalnie dysponowany. Nie udawało mu się nic. Zachęcony słabą postawą rywala Kohlschreiber zdobywał jeden po drugim kolejne gemy, by wygrać tę odsłonę 6:0. Dla Rafy była to 14. w karierze partia przegrana w stosunku  0:6.

Oczywiste zdawało się, że taki stan rzeczy nie będzie trwał wiecznie, że Majorkanin wreszcie odnajdzie właściwy. I tak się stało wraz z początkiem drugiej partii. Nadal powstał jak Feniks z popiołów. Był całkiem tenisistą niż w pierwszych 30 minutach meczu. Od razu przełożyło się to na wynik. Hiszpan triumfował w drugiej odsłonie 6:2, a w trzeciej - 6:3.

Dla Nadala to 822. zwycięstwo na poziomie ATP World Tour, w tym trzecie w meczu, w którym przegrał pierwszego seta 0:6. O kolejną wygraną powalczy we wtorek, a jego rywalem będzie Nicolas Mahut. Francuz w III rundzie wyeliminował Guido Pellę.

Aż przez 184 minuty Kei Nishikori walczył z Fernando Verdasco. Japończyk ostatecznie zwyciężył 7:6(2), 6:7(5), 6:1, choć mógł, a właściwie powinien, wygrać to spotkanie co najmniej o godzinę szybciej. W drugiej partii roztrwonił jednak prowadzenie 5:3 i nie wykorzystał meczbola.

- To był bardzo długi i trudny mecz. Ale spodziewałem się tego, że nie będzie łatwo. Fernando jest bardzo solidnym tenisistą, ma znakomity serwis i świetnie uderza z linii końcowej. W trzecim secie, choć czułem już zmęczenie, byłem niesamowicie skoncentrowany na grze. Bardzo cieszę się z tego zwycięstwa - powiedział rozstawiony z numerem drugim Nishikori, którego kolejnym przeciwnikiem został Federico Delbonis.

Najbardziej zaskakującą parę 1/8 finału Miami Open 2017 utworzyli nierozstawieni Donald Young i Fabio Fognini. W III rundzie Amerykanin okazał się lepszy od Benoita Paire'a, natomiast Włoch pokonał 3:6, 6:4, 6:4 innego Francuza, Jeremy'ego Chardy'ego. We wtorek zagrają ze sobą po raz trzeci. Oba poprzednie spotkania wygrał Young.

Gospodarze mają już pewność, że w IV rundzie wystąpi przynajmniej jeden ich tenisista. W ostatnim niedzielnym spotkaniu sesji nocnej na korcie centralnym rozstawiony z numerem 13. Jack Sock ograł 6:3, 7:6(0) Jiriego Vesely'ego i w amerykańskim meczu 1/16 finału zmierzy się z Jaredem Donaldsonem.

Miami Open, Miami (USA)
ATP World Tour Masters 1000, kort twardy (Laykold), pula nagród 6,993 mln dolarów
niedziela, 26 marca

III runda gry pojedynczej:

Kei Nishikori (Japonia, 2) - Fernando Verdasco (Hiszpania, 25) 7:6(2), 6:7(5), 6:1
Rafael Nadal (Hiszpania, 5) - Philipp Kohlschreiber (Niemcy, 26) 0:6, 6:2, 6:3
Jack Sock (USA, 13) - Jiri Vesely (Czechy) 6:3, 7:6(0)
Nicolas Mahut (Francja) - Guido Pella (Argentyna) 6:4, 6:3
Fabio Fognini (Włochy) - Jeremy Chardy (Francja) 3:6, 6:4, 6:4
Donald Young (USA) - Benoit Paire (Francja) 7:6(2), 6:4

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Komentarze (16)
avatar
Pao
27.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Błyskawiczna remontada, brawo Rafa ale ten pierwszy set może niepokoić, czyżby zaraził się czymś od Mugu? To była masakra... 
avatar
Harry Brodnicky
27.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rafa, wybacz, że wczoraj zatypowałem Twoją przegraną:-((
Gratuluję zdobycie pierwszego tysięcznika:-)) 
Fhrrancuzik
27.03.2017
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Gratulacje dla Rafy
za 1000 meczykôw !
Z tenisistôw jeszcze w grze
przed Rafaelem
tylko - Rog ( 1340 meczykôw )
i Ferru ( 1034 ) . 
Seb Glamour
27.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Póki Filipek trafiał Rafa nie miał nic do powiedzenia.....widać,że Rafa nie czuje się na tych kortach komfortowo,będzie ciężko o dobry wynik ale.......kto wie;) 
margota
27.03.2017
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
To się nazywa mistrz :))