Australian Open: zmienne szczęście reprezentantek gospodarzy. Porażka Stosur, awans Gawriłowej

PAP/EPA / JOE CASTRO
PAP/EPA / JOE CASTRO

Samantha Stosur przegrała 3:6, 6:3, 0:6 z Brytyjką Heather Watson w I rundzie Australian Open. Pierwszy mecz w turnieju wygrała inna reprezentantka gospodarzy Daria Gawriłowa.

Samantha Stosur (WTA 21) wciąż nie może uporać się z tenisowymi demonami w swojej ojczyźnie. Australijski początek sezonu 2017 zakończy z bilansem meczów 0-3. W Brisbane przegrała z Garbine Muguruzą po trzysetowej batalii, a w Sydney urwała cztery gemy Anastazji Pawluczenkowej. W Melbourne uległa 3:6, 6:3, 6:0 Heather Watson (WTA 81). Najlepsze wrażenie Stosur pozostawiła po sobie w spotkaniu z Hiszpanką.

Początek był dobry w wykonaniu Australijki, która prowadziła 2:0. Sześć z siedmiu kolejnych gemów zdobyła Brytyjka. O wyniku drugiej partii zadecydowało jedyne przełamanie, jakie Stosur uzyskała na 2:0. W trzecim secie były dwa niesłychanie zacięte gemy, w których w sumie rozegrano 38 punktów. Oba padły łupem Watson, która po wyjściu na 4:0, nie wypuściła z rąk szansy na pokonanie mistrzyni US Open 2011.

W trwającym dwie godziny i 15 minut spotkaniu Stosur posłała 35 kończących uderzeń, ale też popełniła 47 niewymuszonych błędów. Watson miała 21 piłek wygranych bezpośrednio i 23 pomyłki. Australijka wykorzystała dwa z czterech break pointów, a sama dała się przełamać pięć razy. Było to trzecie spotkanie tych tenisistek. W 2015 w Hongkongu oraz w 2016 roku w Montrealu ze zwycięstw cieszyła się Stosur.

Mistrzyni US Open 2011 ponownie rozczarowała w Australian Open. To był jej 15. start w Melbourne i najlepszym rezultatem pozostaje IV runda, którą osiągnęła w 2006 i 2010 roku. Watson cztery z pięciu wcześniejszych występów w imprezie zakończyła po pierwszym meczu. O wyrównanie najlepszego rezultatu z 2013 roku Brytyjka zmierzy się z amerykańską kwalifikantką Jennifer Brady (WTA 116), która pokonała 6:3, 6:2 Marynę Zaniewską (WTA 122). Reprezentantka Belgii do głównej drabinki weszła w miejsce Szwedki Johanny Larsson, która wycofała się z powodu zapalenia żołądka i jelit.

ZOBACZ WIDEO Ferdinando De Giorgi: Najważniejsze będą mistrzostwa Europy

Więcej szczęścia miała Daria Gawriłowa (WTA 26), która nie podzieliła losu Stosur, ale łatwej przeprawy nie miała. Tenisistka z Melbourne pokonała 3:6, 6:4, 7:5 Naomi Broady (WTA 97). W trzecim secie było tylko jedno przełamanie. Australijka uzyskała je w ostatnim gemie. Wcześniej przeżywała katusze w drugiej partii, mimo prowadzenia 4:1 (Brytyjka wyrównała na 4:4). W trwającym godzinę i 56 minut spotkaniu Broady zaserwowała 19 asów, ale też pięć razy dała się przełamać. Naliczono jej 45 kończących uderzeń i 31 niewymuszonych błędów. Gawriłowa miała 30 piłek wygranych bezpośrednio i 15 pomyłek.

W II rundzie Australijka zmierzy się z Aną Konjuh (WTA 36), która straciła sześć gemów w spotkaniu z Kristiną Mladenović (WTA 44). Chorwatka popełniła 13 podwójnych błędów, ale też zaserwowała 10 asów. Poza tym obroniła osiem z dziewięciu break pointów, a sama wykorzystała wszystkie cztery szans na przełamanie.

Karolina Woźniacka (WTA 20) oddała trzy gemy reprezentującej Australię Arinie Rodionowej (WTA 178). Dunka zaserwowała sześć asów i obroniła pięć break pointów. Zanotowano jej 26 kończących uderzeń i 17 niewymuszonych błędów. Timea Bacsinszky (WTA 15) wygrała 6:4, 3:6, 7:5 z Camilą Giorgi (WTA 74). W trzecim secie Włoszka z 2:5 wyrównała na 5:5, ale w 11. gemie zmarnowała dwie okazje na przełamanie, a w 12. oddała podanie. Szwajcarka wykorzystała czwartą piłkę meczową. W ciągu dwóch godzin i 30 minut Giorgi popełniła 11 podwójnych błędów.

Mirjana Lucić-Baroni (WTA 79) obroniła 13 z 16 break pointów i pokonała 4:6, 6:3, 6:4 Qiang Wang (WTA 71). W II rundzie półfinalistka Wimbledonu 1999 zagra z Agnieszką Radwańską. Bilans ich meczów to 2-0 dla Polki, oba zakończyły się kreczem Chorwatki.

Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy (Plexicushion), pula nagród w singlu kobiet 15 mln dolarów australijskich
wtorek, 17 stycznia

I runda gry pojedynczej:

Timea Bacsinszky (Szwajcaria, 12) - Camila Giorgi (Włochy) 6:4, 3:6, 7:5
Barbora Strycova (Czechy, 16) - Jelizawieta Kuliczkowa (Rosja, Q) 6:3, 6:2
Karolina Woźniacka (Dania, 17) - Arina Rodionowa (Australia, WC) 6:1, 6:2
Daria Gawriłowa (Australia, 22) - Naomi Broady (Wielka Brytania) 3:6, 6:4, 7:5
Heather Watson (Wielka Brytania) - Samantha Stosur (Australia, 18) 6:3, 3:6, 6:0
Danka Kovinić (Czarnogóra) - Saisai Zheng (Chiny) 6:0, 6:4
Andrea Petković (Niemcy) - Kayla Day (USA, WC) 6:3, 6:2
Mirjana Lucić-Baroni (Chorwacja) - Qiang Wang (Chiny) 4:6, 6:3, 6:4
Ana Konjuh (Chorwacja) - Kristina Mladenović (Francja) 6:4, 6:2
Jennifer Brady (USA, Q) - Maryna Zaniewska (Ukraina, LL) 6:3, 6:2

Program i wyniki turnieju kobiet

Komentarze (7)
krótka piłka
18.01.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
avatar
Sharapov
17.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ta Stosur to normalnie az zadziwia zeby nie móc u siebie nic wygrać hahaha