Pierwsza z zakończonych spraw dotyczyła Nicka Lindahla, który w 2013 roku ustawił wynik meczu podczas turnieju ITF Futures w miejscowości Toowoomba. Australijczyk, były 187. singlista świata, został za to zdyskwalifikowany na siedem lat i musi do tego zapłacić 35 tys. dolarów kary. Lindahl już w 2013 roku ogłosił, że zakończył sportową karierę.
Władze Tennis Integrity Unit zdecydowały się również ukarać dwóch innych australijskich zawodników mających ścisły związek ze sprawą Lindahla. Brandon Walkin został zawieszony na pół roku, ale może już wrócić na kort, ponieważ w trakcie postępowania odbył karę. Podobnie wygląda sytuacja w przypadku Isaaca Frosta, który został zdyskwalifikowany na 11 miesięcy za to, że nie chciał udostępnić śledczym danych z telefonu komórkowego.
Druga z zakończonych spraw dotyczyła Alexandru-Daniela Carpena, który był 1088. singlistą i 274. deblistą świata. W październiku 2013 roku rumuński tenisista złożył innemu zawodnikowi ofertę ustawienia wyniku meczu w zamian za pieniądze. Władze Tennis Integrity Unit nałożyły na Carpena karę dożywotniej dyskwalifikacji.
ZOBACZ WIDEO Powodzie i górskie lawiny znów powstrzymały Rajd Dakar (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}
Czy karą za ustawianie meczów powinna być dożywotnia dyskwalifikacja? 
Zdesperowani, by zdobyc jakies pieniadze na naciagi, rakiete i dojazd na nastepny t Czytaj całość