Boris Becker już znalazł nową pracę

PAP/EPA / HAYOUNG JEON
PAP/EPA / HAYOUNG JEON

Nie minęły nawet 24 godziny od zakończenia współpracy z Novakiem Djokoviciem, a Boris Becker już znalazł nową pracę. Niemiec będzie ekspertem stacji Eurosport podczas wielkoszlemowego Australian Open 2017.

Boris Becker dołączył do niemieckiego oddziału stacji. Podczas Australian Open 2017 będzie pracował jako komentator, przeprowadzał wywiady z tenisistami oraz wykonywał analizy spotkań.

Niemiec ma doświadczenie w pracy w tej roli. W ostatnich latach był ekspertem Sky Sports oraz BBC. Widzowie na Wyspach Brytyjskich bardzo cenili sobie trafne uwagi sześciokrotnego mistrza wielkoszlemowego.

- Będę chciał przybliżyć kibicom tenisa fantastyczną atmosferę Australian Open, w którym triumfowałem dwukrotnie. Jestem niesamowicie ciekawy, czy Andżelika Kerber i Novak Djoković obronią tytuły sprzed roku - powiedział 49-latek z Leimen.

Przez ostatnie trzy lata Becker był szkoleniowcem Novaka Djokovicia. Doprowadził Serba do sześciu z 12 tytułów Wielkiego Szlema.

Rozgrywany na kortach twardych w Melbourne wielkoszlemowy Australian Open odbędzie się w dniach 16-29 stycznia. Tytułów w grach pojedynczych będą bronić Novak Djoković i Andżelika Kerber. Pewnych startu w turnieju jest troje Polaków - Jerzy Janowicz, Agnieszka Radwańska i Magda Linette.

ZOBACZ WIDEO Sergio Ramos uratował Real na Camp Nou! Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (11)
avatar
Pao
9.12.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zawsze lubiłem słuchać rzeczowego komentarza Beckera w telewizji Sky Sports. Widać że analizowanie spotkań tenisowych musi sprawiać mu przyjemność. Fajnie że po tym epizodzie z trenerką wraca d Czytaj całość
avatar
haHAA
8.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Co? Jak to? Pozbyli się w końcu tego irytującego Wilandera? Życie bywa piękne! 
margota
7.12.2016
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Boris mógłby JJ trenować :))
Szkoda go na stację , mam wrażenie, że jako trener lepiej by się sprawdził ?! 
avatar
Allez
7.12.2016
Zgłoś do moderacji
4
3
Odpowiedz
Tym razem sonda przebila prog smiesznosci:
"Czy cenisz sobie komentarze Borisa Beckera?"
????
- ciekawe, ile osob je zna