- Mój cel to następne igrzyska. To absolutnie realne - powiedziała Venus Williams w amerykańskiej stacji telewizyjnej Hallmark Channel.
Amerykanka to najbardziej utytułowana tenisistka w historii igrzysk. Ma w dorobku pięć medali - złoto w singlu i deblu z Sydney, złoto w deblu z Pekinu, złoto w deblu z Londynu i srebro w mikście z Rio de Janeiro.
- Pierwszy raz wystartowałam w igrzyskach w 2000 roku w Sydney, ale, mimo że gram tak długo, ciągle jest we mnie miłość do tenisa. Oczywiście, jedna część mnie mówi, że powinnam już żyć z dala od kortu, ale druga podpowiada, że to wyzwania i szansa. Wciąż uwielbiam presję i adrenalinę. Jeśli będę mogła wystąpić w Tokio, na pewno tam zagram - dodała Amerykanka.
Gdyby Williams, która obecny sezon zakończyła na 17. miejscu w rankingu WTA, zdecydowałaby się wystąpić w igrzyskach w Tokio, miałaby wówczas 40 lat.
ZOBACZ WIDEO Trener Kowalkiewicz: nikt się tego nie spodziewał