Nieczęsto zdarza się, by tak utytułowany tenisista jak Nenad Zimonjić (były lider rankingu deblowego, triumfator Pucharu Davisa i zwycięzca 53 tytułów głównego cyklu, w tym trzech wielkoszlemowych) decydował się na start w challengerze. Ale Serb spadł w rankingu na 40. miejsce i w poszukiwaniu punktów zdecydował się na występ w imprezie w Bratysławie. Partneruje mu inny tenisista, który chce jeszcze wykorzystać szansę, aby poprawić swoją pozycję w światowej klasyfikacji, Mariusz Fyrstenberg, obecnie 53. deblista globu.
Fyrstenberg i Zimonjić w Bratysławie zostali rozstawieni z numerem pierwszym. Zmagania w stolicy Słowacji zainaugurowali w środę od pewnego zwycięstwa. W meczu I rundy pokonali 6:4, 7:6(2) grających z dziką kartą Słowaków Lukasa Kleina i Alexa Molcana.
Polak i partnerujący mu Serb w ciągu 66 minut gry posłali dziewięć asów, po trafionym pierwszym podaniu wygrali 90 proc. rozegranych akcji, wykorzystali jednego z dziesięciu break pointów, ani razu nie zostali przełamani oraz łącznie zdobyli 73 punkty, o 21 więcej od rywali.
Przeciwnikami Fyrstenberga i Zimonjicia w czwartkowym ćwierćfinale turnieju Peugeot Slovak Open będą Andriej Gołubiew i Andriej Wasilewski. Kazach i Białorusin w I rundzie wygrali 6:4, 6:3 z turecką parą Sarp Agabigun / Cem Ilkel.
Peugeot Slovak Open, Bratysława
ATP Challenger Tour, kort twardy w hali, pula nagród 85 tys. euro
środa, 9 listopada
I runda gry podwójnej:
Mariusz Fyrstenberg (Polska, 1) / Nenad Zimonjić (Serbia, 1) - Lukas Klein (Słowacja, WC) / Alex Molcan (Słowacja, WC) 6:4, 7:6(2)
ZOBACZ WIDEO Niecodzienna żółta kartka Leo Messiego [ZDJĘCIA ELEVEN]