Agnieszka Radwańska wspomina ostatni mecz z Konjuh: Byłam niemal w podróży powrotnej do domu

PAP/EPA / JOHN G. MABANGLO
PAP/EPA / JOHN G. MABANGLO

Nieco ponad dwa miesiące temu Agnieszka Radwańska obroniła trzy meczbole i pokonała Anę Konjuh na trawiastych kortach Wimbledonu. W IV rundzie US Open Polka znów trafiła na młodą Chorwatkę.

Agnieszka Radwańska doskonale pamięta ostatni pojedynek z Aną Konjuh, który miał miejsce pod koniec czerwca na trawiastych kortach Wimbledonu. Wówczas krakowianka obroniła trzy meczbole. Nieco później sprawę ułatwiła jej kontuzja rywalki.

Przy stanie 7:7 i prowadzeniu 30-15 Radwańska posłała dropszota, a Konjuh poślizgnęła się na piłce i podkręciła kostkę. Ból był niesamowity, po kilku minutach pojawił się turniejowy lekarz, który opatrzył nogę. Przy burzy braw Chorwatka wróciła jeszcze do walki, ale w takim stanie nie mogła już ugrać korzystnego rezultatu. Po dwóch godzinach i 35 minutach Polka triumfowała ostatecznie 6:2, 4:6, 9:7.

- W czasie Wimbledonu rozgrywałam z Konjuh bardzo dramatyczny mecz - powiedziała Radwańska. - Miało to miejsce całkiem niedawno. W ostatnich kilku miesiącach poczyniła duży postęp i obecnie prezentuje naprawdę dobry tenis.

- Pamiętam, że serwowała bardzo dobrze. Nie miała zbyt wielu wzlotów i upadków. Właśnie dlatego ten mecz był tak trudny. Byłam niemal w podróży powrotnej do domu. W końcówce miałam dużo szczęścia. Mam nadzieję, że na kortach twardych będzie to wyglądało zupełnie inaczej - dodała.

Radwańska i Konjuh staną po przeciwnej stronie siatki już w poniedziałek.

ZOBACZ WIDEO: Anna Lewandowska: Chcę popularyzować ideę Olimpiad Specjalnych (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (43)
avatar
stanzuk
4.09.2016
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Lepiej w nocy niż wcale, pozna przynajmniej przed ćwierćfinałem nawierzchnię na centralnym. Bo niby na wszystkich kortach jest taka sama, ale małe różnice są. 
avatar
Golan
4.09.2016
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Aga zagra w nocy z pon/wt, gdzieś koło 3:00(?): ostatni mecz na A.A., eh... 
avatar
Tom_J
4.09.2016
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Odżywa nam Karolinka Woźniacka :P brawo! 
avatar
steffen
4.09.2016
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
A tymczasem Łozniaki pogoniła Klucze, brawo Caro!!! 
avatar
Bardzo Zły Realista
4.09.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Hej ludzie!
Działa wam E. Player?
Ja od godziny nie mogę sie zalogować.
Próbowałem na kompie i na telefonie!