US Open: Raonić i Tsonga bez strat w II rundzie, wspaniałe amerykańskie boje dla Isnera i Socka

PAP/EPA / RAY STUBBLEBINE
PAP/EPA / RAY STUBBLEBINE

John Isner przegrywał 0-2 w setach, ale w pięciu partiach pokonał utalentowanego Francesa Tiafoe'a w I rundzie wielkoszlemowego US Open 2016. Do 1/32 finału awansowali też Milos Raonić, Jo-Wilfried Tsonga, Jack Sock i Benoit Paire.

W amerykańskim tenisie nadchodzi czas zmiany warty. Jednym z liderów grupy młodych i zdolnych jest Frances Tiafoe. W poniedziałkowym spotkaniu I rundy US Open 18-latek z Maryland zmierzył się z Johnem Isnerem, przez wiele ostatnich miesięcy najlepszym tenisistą USA. I był bliski zwycięstwa. Tiafoe prowadził 2-0 w setach, następnie 5:3 w partii piątej, ale ostatecznie musiał uznać wyższość rodaka, przegrywając 6:3, 6:4, 6:7(5), 2:6, 6:7(3).

Inne amerykańskie starcie młodości z rutyną także rozstrzygnęło się w pięciu setach i zakończyło się wygraną bardziej doświadczonego oraz wyżej notowanego tenisisty. 23-letni Jack Sock pokonał 7:6(3), 7:5, 3:6, 1:6, 6:4 młodszego o pięć lat Taylora Fritza. W II rundzie rywalem Socka będzie Mischa Zverev, który wyeliminował Pierre'a-Huguesa Herberta.

Milos Raonić nie miał wymarzonego losowania. Na otwarcie trafił na niekonwencjonalnego Dustina Browna. Niemiec to tenisista o olbrzymim potencjale, który potrafi ogrywać najlepszych, o czym w przeszłości boleśnie przekonał się m.in. Rafael Nadal. Raonicia czekał więc trudny test, ale Kanadyjczyk zdał go na wysoką ocenę, wygrywając bez straty partii.

- Może mogłem zagrać lepiej, ale moim celem nie jest pokazywanie najlepszego tenisa w I rundzie. Wygrałem w trzech setach, byłem efektywny i nie spędziłem wiele czasu na korcie - powiedział rozstawiony z numerem piątym Raonić (w poniedziałek 15 asów, 88 proc. punktów wygranych po trafionym pierwszym podaniu, 41 zagrań kończących i cztery przełamania), którego kolejnym przeciwnikiem będzie Ryan Harrison. Amerykański kwalifikant w dniu otwarcia okazał się lepszy od Adriana Mannarino.

ZOBACZ WIDEO Memoriał Kamili Skolimowskiej: zwycięski rzut Urbanka (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Jo-Wilfried Tsonga zrobił w poniedziałek furorę, lecz tylko strojem. Ubrany w różową koszulkę Francuz nie zaprezentował swojej najlepszej gry, ale i tak bez problemów (6:3, 6:4, 6:4) uporał się z Guido Andreozzim. - Pierwszy mecz zawsze jest trudny, zwłaszcza gdy nie ma się pojęcia, jak gra rywal. Wcześniej nie widziałem Andreozziego, więc dopiero na korcie poznawałem jego grę - powiedział Tsonga, który w 1/32 finału powalczy z Jamesem Duckworthem. Australijczyk ograł Robina Haase w pięciu setach.

Podobnie jak Tsonga, nie zawiedli pozostali czołowi francuscy tenisiści. Lucas Pouille wyeliminował grającego z wielkim opatrunkiem na łydce Michaiła Kukuszkina, natomiast Benoit Paire wygrał pięciosetową batalię z Dusanem Lajoviciem. - To był trudny mecz. Dusan nie jest łatwym rywalem, a mnie nieco brakowało pewności siebie, bo w ostatnim czasie rzadko wygrywałem. Ale na trybunach byli moi bliscy i dlatego robiłem wszystko, by zwyciężyć. Mam duże ambicje. Uwielbiam US Open. Przed rokiem dotarłem tu do IV rundy, a w tym sezonie chcę poprawić ten wynik - mówił 27-latek z Awinionu, na drodze którego stanie teraz Marcos Baghdatis.

Roberto Bautista, turniejowa "15", w czterech setach zwyciężył Guillermo Garcię-Lopeza i w II rundzie zagra z Federico Delbonisem, który odrobił stratę 0-2 i pokonał Briana Bakera. Dalej grają także inni tenisiści z numerkiem przy nazwiskiem. Rozstawiony z "23" Kevin Anderson wygrał z Yoshihito Nishioką, a Pablo Cuevas, oznaczony numerem 18., pokonał 6:3, 6:2, 0:6, 5:7, 6:3 Dudiego Selę.

W poniedziałkową noc do 1/32 finału awansowali także dwaj kwalifikanci, Marco Chiudinelli i Jan Satral. Szwajcar odprawił z kwitkiem Guilherme Clezara, z kolei debiutujący w turnieju wielkoszlemowym Czech ograł Mackenzie'ego McDonalda 4:6, 3:6, 6:3, 6:2, 6:2.

US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród w singlu mężczyzn 18,162 mln dolarów
poniedziałek, 29 sierpnia

I runda gry pojedynczej:

Milos Raonić (Kanada, 5) - Dustin Brown (Niemcy) 7:5, 6:3, 6:4
Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 9) - Guido Andreozzi (Argentyna, Q) 6:3, 6:4, 6:4
Roberto Bautista (Hiszpania, 15) - Guillermo Garcia-Lopez (Hiszpania) 7:5, 6:1, 6:7(5), 7:6(3)
Pablo Cuevas (Urugwaj, 18) - Dudi Sela (Izrael) 6:3, 6:2, 0:6, 5:7, 6:3
John Isner (USA, 20) - Frances Tiafoe (USA, WC) 3:6, 4:6, 7:6(5), 6:2, 7:6(3)
Kevin Anderson (RPA, 23) - Yoshihito Nishioka (Japonia) 6:3, 7:5, 6:4
Lucas Pouille (Francja, 24) - Michaił Kukuszkin (Kazachstan) 3:6, 6:2, 6:4, 6:2
Jack Sock (USA, 26) - Taylor Fritz (USA) 7:6(3), 7:5, 3:6, 1:6, 6:4
Benoit Paire (Francja, 32) - Dusan Lajović (Serbia) 6:2, 2:6, 3:6, 7:5, 6:1
Marcos Baghdatis (Cypr) - Facundo Bagnis (Argentyna) 6:4, 6:2, 1:1 i krecz
Federico Delbonis (Argentyna) - Brian Baker (USA) 3:6, 6:7(6), 6:4, 6:2, 6:2
Jiri Vesely (Czechy) - Saketh Myneni (Indie, Q) 7:6(5), 4:6, 2:6, 6:2, 7:5
Ryan Harrison (USA, Q) - Adrian Mannarino (Francja) 6:4, 7:6(5), 6:3
Mischa Zverev (Niemcy, Q) - Pierre-Hugues Herbert (Francja) 6:4, 7:6(6), 4:6, 6:0
James Duckworth (Australia, WC) - Robin Haase (Holandia) 4:6, 7:5, 6:3, 4:6, 6:3
Marco Chiudinelli (Szwajcaria, Q) - Guilherme Clezar (Brazylia, Q) 2:6, 7:6(6), 6:2, 6:4
Jan Satral (Czechy, Q) - Mackenzie McDonald (USA, WC) 4:6, 3:6, 6:3, 6:2, 6:2

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Źródło artykułu: