Wzruszony Pablo Carreno zadedykował tytuł matce

PAP/EPA / TANNEN MAURY
PAP/EPA / TANNEN MAURY

Pablo Carreno cieszył się w sobotę z pierwszego w karierze tytułu w głównym cyklu. Hiszpan nie krył łez po wielkim zwycięstwie 6:7(6), 7:6(1), 6:4 nad swoim rodakiem Roberto Bautistą w turnieju Winston-Salem Open.

- To niesamowite uczucie. Pracowałem bardzo ciężko, aby się tutaj znaleźć i teraz mogę się cieszyć z tak wielkiej dla mnie chwili - powiedział Pablo Carreno, który w 2016 roku bez powodzenia bił się o tytuły w Sao Paolo i Estoril, ale za trzecim razem był skuteczny w Winston-Salem.

25-latek z Barcelony pokonał rozstawionego z "dwójką" Roberto Bautistę 6:7(6), 7:6(1), 6:4. - Aby pokonać Roberto, musisz walczyć, ponieważ on jest bardzo trudnym przeciwnikiem. Jest Hiszpanem tak samo jak ja, a nigdy nie jest łatwo zwyciężyć drugiego Hiszpana - stwierdził.

Carreno, który w 2015 roku wygrał zawody Poznań Open, zadedykował mistrzowskie trofeum ukochanej matce. - Moja mama sporo wycierpiała, oglądając moje mecze. Ten tytuł jest więc dla niej - wyznał Hiszpan, który w poniedziałkowym notowaniu rankingu ATP zadebiutuje w Top 40.

ZOBACZ WIDEO Vadis Odjidja-Ofoe: nieważne na kogo trafimy w Lidze Mistrzów, trzeba gonić w Ekstraklasie (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: