ATP Toronto: Milos Raonić broni honoru gospodarzy. Grigor Dimitrow wyeliminował Denisa Shapovalova

PAP/EPA / PAP/EPA/GERRY PENNY
PAP/EPA / PAP/EPA/GERRY PENNY

Z pięciu Kanadyjczyków w II rundzie turnieju ATP World Tour Masters 1000 w Toronto do 1/8 finału awansował tylko jeden. W sesji wieczornej Milos Raonić pokonał Yena-Hsuna Lu 6:3, 6:3, z kolei Denis Shapovalov przegrał 4:6, 3:6 z Grigorem Dimitrowem.

Rozstawiony z "czwórką" Milos Raonić rozegrał w środowy wieczór pierwszy mecz od przegranego finału Wimbledonu 2016 i nie zawiódł oczekiwań rodaków. Do pokonania notowanego na 70. miejscu w rankingu ATP Azjaty potrzebował zaledwie 65 minut. W pierwszej partii Kanadyjczyk przełamał dwukrotnie, natomiast w drugiej uzyskał kluczowego breaka na 4:2 i zwyciężył ostatecznie 6:3, 6:3.

- Dobrze jest rozpocząć turniej w takim stylu, ale mam nadzieję, że zagram jeszcze lepiej w kolejnym spotkaniu. Bardzo mi zależy na tym, aby wypaść tutaj dobrze. Z występem przed własną publicznością zawsze wiąże się dodatkowa presja, lecz szybko udało mi się przez to przejść i w środę rozegrałem solidny mecz od początku aż do końca - powiedział Raonić.

Przeciwnikiem klasyfikowanego na siódmej pozycji Kanadyjczyka został dość niespodziewanie Jared Donaldson. Reprezentant USA udanie przeszedł wcześniej przez eliminacje, a w środę zameldował się w III rundzie imprezy rangi ATP World Tour Masters 1000, pokonując Fabio Fogniniego 6:3, 3:6, 6:3. Obaj panowie serwowali na bardzo niskiej skuteczności trafienia pierwszego podania (poniżej 45 proc.), dlatego fani byli świadkami sporej liczby przełamań. O jednego breaka więcej (6-5) zdobył Amerykanin, który jako trzeci kwalifikant awansował do 1/8 finału.

Ostatnim meczem na korcie centralnym było starcie Grigora Dimitrowa z Denisem Shapovalovem. Mistrz juniorskiego Wimbledonu 2016 narobił wokół siebie szumu, eliminując Nicka Kyrgiosa, ale środowy rywal nie zamierzał oddawać mu niczego za darmo tak, jak uczynił to w poniedziałek Australijczyk. 17-letni Kanadyjczyk nie postraszył notowanego wyżej w rankingu ATP od siebie o 330 pozycji Bułgara. Choć jako pierwszy zdobył przełamanie, to cały pojedynek przegrał 4:6, 3:6 po 73 minutach. Dimitrow o miejsce w ćwierćfinale Rogers Cup powalczy w czwartek z Ivo Karloviciem.

ZOBACZ WIDEO Aleksandra Socha: mam ogromny medalowy głód (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Także Vasek Pospisil nie zdołał sobie zapewnić awansu do III rundy. W pierwszej partii Kanadyjczyk dobrze grał z Gaelem Monfilsem, ale w tie breaku nie wykorzystał przy własnym serwisie setbola i to Francuz triumfował w tej części spotkania. Po krótkich opadach deszczu panowie wznowili pojedynek i mistrz zeszłotygodniowych zawodów w Waszyngtonie nie stracił już żadnego gema. Monfils zwyciężył 7:6(6), 6:0 i w czwartek spotka się z Davidem Goffinem.

Rogers Cup, Toronto (Kanada)
ATP World Tour Masters 1000, kort twardy, pula nagród 4,089 mln dolarów
środa, 27 lipca

II runda gry pojedynczej:

Milos Raonić (Kanada, 4) - Yen-Hsun Lu (Tajwan) 6:3, 6:3
Gael Monfils (Francja, 10) - Vasek Pospisil (Kanada) 7:6(6), 6:0
Jared Donaldson (USA, Q) - Fabio Fognini (Włochy) 6:3, 3:6, 6:3
Grigor Dimitrow (Bułgaria) - Denis Shapovalov (Kanada, WC) 6:4, 6:3

Komentarze (1)
avatar
Marlowe
28.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Będzie w tym roku numerem 3. Nieprawdopodobna w jego wypadku naturalna siła fizyczna (przypomina dynamiką anormalne występy Wawrinki w RG 2015 i AO 2014)poparta przyzwoitą grą da mu 3 miejsce.