Wimbledon: klęska Any Ivanović, Venus Williams i Madison Keys w II rundzie

Serbka Ana Ivanović przegrała z rosyjską kwalifikantką Jekateriną Aleksandrową w I rundzie Wimbledonu. Pierwsze mecze w imprezie wygrały Amerykanki Venus Williams i Madison Keys.

Dziewięć lat temu Ana Ivanović (WTA 25) doszła w Wimbledonie do półfinału, ale w pozostałych startach ani razu nie dotarła do ćwierćfinału. W tym roku przy Church Road była liderka rankingu wystąpiła po raz 12. W I rundzie przegrała 2:6, 5:7 z debiutującą w wielkoszlemowym turnieju Jekateriną Aleksandrową (WTA 223). W II secie Serbka z 2:4 wyrównała na 4:4, ale przy 5:5 oddała podanie. Mogła doprowadzić do tie breaka, ale w 12. gemie zmarnowała trzy break pointy.

W trwającym 70 minut spotkaniu Aleksandrowa zaserwowała sześć asów i zdobyła 23 z 29 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Ivanović przy swoim drugim serwisie zgarnęła tylko cztery z 17 rozegranych piłek. Rosjanka wykorzystała cztery z pięciu break pointów. Naliczono jej 19 kończących uderzeń i 22 niewymuszone błędy. Serbka miała dziewięć piłek wygranych bezpośrednio i 17 pomyłek. Kolejną rywalką Aleksandrowej będzie Niemka Anna-Lena Friedsam (WTA 57), która pokonała 6:4, 6:0 Zarinę Dijas (WTA 99).

Venus Williams (WTA 8) wygrała 7:6(3), 6:4 z Donna Vekić (WTA 112). Pierwsza partia mogła paść łupem Chorwatki, ale zmarnowała dwie piłki setowe przy 6:5 i 40-15. W ciągu godziny i 52 minut Amerykance zanotowano 18 kończących uderzeń i 20 niewymuszonych błędów. Była liderka rankingu posłała sześć asów, a Vekić popełniła pięć podwójnych błędów. Chorwatka miał 26 piłek wygranych bezpośrednio i 28 pomyłek. Kolejną rywalką Williams będzie grecka kwalifikantka Maria Sakkari (WTA 115), która wróciła z 1:3 i zwyciężyła 6:3, 6:2 Chinkę Saisai Zheng (WTA 79).

Madison Keys (WTA 9) zaserwowała sześć asów i pokonała 6:3, 6:1 Laurę Siegemund (WTA 42). Było to drugie spotkanie obu tenisistek. W kwietniu w Charleston w trzech setach lepsza była Niemka. Kolejną rywalką Amerykanki będzie półfinalistka Wimbledonu 2013 Kirsten Flipkens (WTA 51), która wygrała 6:3, 6:1 z Nicole Gibbs (WTA 76). Trwające 50 minut spotkanie Belgijka zakończyła z dorobkiem 20 kończących uderzeń i 14 niewymuszonych błędów. Przy siatce zdobyła 19 z 22 punktów.

ZOBACZ WIDEO Krychowiak: Nic jeszcze nie osiągnęliśmy (źródło: TVP)

{"id":"","title":""}

Odpadła Irina-Camelia Begu (WTA 27), która popełniła 30 niewymuszonych błędów i przegrała 1:6, 4:6 z Carina Witthöft (WTA 109). Finalistka Wimbledonu 2013 Sabina Lisicka (WTA 81) zaserwowała dziewięć asów i pokonała 6:1, 6:3 Shelby Rogers (WTA 62). W II rundzie Niemka zmierzy się z Samanthą Stosur, z którą ma bilans meczów 2-5. Będzie to ich drugie spotkanie w All England Club. Trzy lata temu w III rundzie Lisicka zwyciężyła 4:6, 6:2, 6:1. Pozostałe dwa ich mecze na trawie wygrała Australijka (Birmingham 2008, Eastbourne 2009).

The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród w singlu kobiet 10,856 mln funtów
poniedziałek, 27 czerwca

I runda gry pojedynczej kobiet:

Venus Williams (USA, 8) - Donna Vekić (Chorwacja) 7:6(3), 6:4
Madison Keys (USA, 9) - Laura Siegemund (Niemcy) 6:3, 6:1
Sara Errani (Włochy, 20) - Patricia Maria Tig (Rumunia) 6:4, 6:4
Daria Kasatkina (Rosja, 29) - Victoria Duval (USA) 6:0, 7:5
Jekaterina Aleksandrowa (Rosja, Q) - Ana Ivanović (Serbia, 23) 6:2, 7:5
Carina Witthöft (Niemcy) - Irina-Camelia Begu (Rumunia, 25) 6:1, 6:4
Sabina Lisicka (Niemcy) - Shelby Rogers (USA) 6:1, 6:3
Kirsten Flipkens (Belgia) - Nicole Gibbs (USA) 6:3, 6:1
Lara Arruabarrena (Hiszpania) - Olga Goworcowa (Białoruś) 6:2, 1:6, 8:6
Kurumi Nara (Japonia) - Madison Brengle (USA) 6:2, 6:7(5), 6:3
Anna-Lena Friedsam (Niemcy) - Zarina Dijas (Kazachstan) 6:4, 6:0
Jana Cepelova (Słowacja, Q) - Mariana Duque (Kolumbia) 7:5, 7:5
Maria Sakkari (Grecja, Q) - Saisai Zheng (Chiny) 6:3, 6:2

Program i wyniki turnieju kobiet

Komentarze (8)
avatar
Bartosz Grucha
27.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zadna sensacja. Ana cieniuje wyniki od dawna i to nalezy sie przyzwyczaic. 
Seb Glamour
27.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ech Ana....bierz ten ślub w końcu..... 
fanka Sereny
27.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Vee and Madi-:)Moje faworytki, po Serence-:) 
avatar
Kike
27.06.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Tą Alexandrovą pamiętam z Katowic, stworzona do szybkich nawierzchni, ma potencjał.