Jak poinformowała w czwartek w specjalnym komunikacie Francuska Federacja Tenisowa, Constant Lestienne dopuścił się "niewielkiego" przekroczenia zasad Tenisowego Programu Antykorupcyjnego (nie wiadomo, czy chodzi o ustawianie meczów) i z tego właśnie powodu Tennis Integrity Unit prowadzi w tej sprawie dochodzenie.
Organizatorzy wielkoszlemowego Rolanda Garrosa przyznali 23-letniemu Francuzowi dziką kartę do głównej drabinki na bazie wyników osiąganych przez niego na mączce w ostatnich miesiącach. Blisko 24-letni Lestienne (urodziny będzie obchodził w poniedziałek) wygrał m.in. challengera rozgrywanego na kortach ziemnych w czeskiej Ostrawie, co pozwoliło mu awansować na najwyższą w karierze 205. pozycję w rankingu ATP.
Choć postępowanie w jego sprawie jest w toku i władze TIU nie ogłosiły jeszcze żadnej decyzji, Francuska Federacja Tenisowa postanowiła nie czekać i zgodnie z zasadą "zero tolerancji" odebrała tenisiście wcześniej przyznaną dziką kartę. Lestienne miał w Paryżu zadebiutować w Wielkim Szlemie. W kwietniu zeszłego roku rozegrał pierwszy w karierze mecz w głównej drabince zawodów rangi ATP World Tour, lecz w portugalskim Estoril przegrał z Hiszpanem Pablo Carreno.
ZOBACZ WIDEO Lekarz kadry: Paweł jest bardzo przybity (źródło TVP)
{"id":"","title":""}