W tym artykule dowiesz się o:
Biorąc pod uwagę słabszą dyspozycję najwyżej rozstawionej w drabince Anny Schmiedlovej, to turniejowa "piątka" Danka Kovinić wyrosła na jedną z największych faworytek górnej połowy drabinki zawodów w Stambule. Wynik meczu Czarnogórki w I rundzie tylko potwierdził jej aspiracje do sukcesu na tureckich kortach ziemnych.
21-latka z Cetynii w dwóch setach uporała się z Kurumi Narą. Zarówno na początku pierwszej, jak i w drugiej partii Kovinić szybko traciła podanie, jednak wraz z rozwojem sytuacji odrabiała straty i po godzinie i 17 minutach zeszła z kortu jako zwyciężczyni. O awans do ćwierćfinału Czarnogórka zmierzy się z Cwetaną Pironkową lub Alaksandrą Sasnowicz.
Blisko sprawienia niespodzianki była 15-letnia Diana Jastremska. Ukrainka, która znalazła się w drabince dzięki dzikiej karcie miała dwie szanse by objąć prowadzenie 6:2, 4:1 w meczu z rozstawioną z "szóstką" Nao Hibino. Riposta 65. rakiety świata okazała się na tyle skuteczna, że deblowej finalistce juniorskiego Australian Open nie tylko nie udało się przełamać rywalki, ale do końca pojedynku zdobyła zaledwie cztery gemy. W II rundzie Japonkę czeka pojedynek z Aylą Aksu lub kwalifikantką Reką-Lucą Jani.
TEB BNP Paribas Istanbul Cup, Stambuł (Turcja) WTA International, kort ziemny, pula nagród 250 tys. dolarów poniedziałek, 18 kwietnia
I runda gry pojedynczej:
Danka Kovinić (Czarnogóra, 5) - Kurumi Nara (Japonia) 6:3, 6:3 Nao Hibino (Japonia, 6) - Diana Jastremska (Ukraina, WC) 2:6, 6:4, 6:3
Czy Danka Kovinić wygra turniej WTA w Stambule? 
na Instagramie 
na Facebooku 
