85 minut trwało środowe spotkanie i niewiele brakowało, aby Mateusz Kowalczyk i Andreas Siljeström nie dotarli do upragnionego półfinału. W partii otwarcia gospodarze jako jedyni uzyskali przełamanie, zaś w 12. gemie drugiej odsłony skutecznie oddalili dwa setbole przy podaniu Flavio Cipolli.
Rzymianin i partnerujący mu Andrea Arnaboldi zawiedli jednak w kluczowych momentach. W tie breaku drugiego seta decydującego mini breaka uzyskał nasz zawodnik i było po 1. W super tie breaku polsko-szwedzka para jeszcze przed drugą zmianą stron odskoczyła na 7-4, a kilka minut później pewny wolej Kowalczyka zapewnił zwycięstwo 4:6, 7:6(5), 10-5.
Przeciwnikami Kowalczyka i Siljeströma w pojedynku o finał gry podwójnej zawodów Trofeo Perrel-Faip będą w czwartek o godz. 11:00 bracia Ken i Neal Skupscy. Brytyjczycy zostali w turnieju rozstawieni z trzecim numerem. Obie pary wywalczyły już po 33 punkty do rankingu deblowego i powalczą o kolejne 22 punkty.
Trofeo Perrel-Faip, Bergamo (Włochy)
ATP Challenger Tour, kort twardy w hali, pula nagród 42,5 tys. euro
środa, 10 lutego
ćwierćfinał gry podwójnej:
Mateusz Kowalczyk (Polska, 2) / Andreas Siljeström (Szwecja, 2) - Andrea Arnaboldi (Włochy) / Flavio Cipolla (Włochy) 4:6, 7:6(5), 10-5