Trzy godziny i 20 minut trwało środowe spotkanie Andy'ego Murraya z Davidem Ferrerem. Obaj panowie rozegrali między sobą sporo wymian, trzymając się mocno końcowej linii. Mecz rozpoczęli w słońcu, a skończyli pod dachem, ponieważ w połowie czwartego seta organizatorzy uznali, że ze względu na zbliżające się opady deszczu warto zasunąć dach na Rod Laver Arena.
W pierwszym secie rozstawiony z "dwójką" Brytyjczyk zaatakował w czwartym gemie i uzyskał przewagę przełamania, której nie oddał do końca seta. Partię otwarcia mógł zwieńczyć już w ósmym gemie, lecz Hiszpan obronił jeszcze piłkę setową. Kilka minut później pochodzący z Dunblane tenisista był skuteczny przy własnym podaniu, dzięki czemu zwyciężył w secie otwarcia 6:3.
Na początku drugiej odsłony w grze Murraya pojawiły się proste błędy. Obaj zresztą popełnili ich o wiele więcej, niż skończyli piłek, ale dla prowadzących wymiany zza linii końcowej tenisistów jest to coś zupełnie normalnego. Ferrer uzyskał breaka i wyszedł na 3:0, lecz dwukrotny mistrz wielkoszlemowy odrobił stratę i asem serwisowym oddalił setbola w 10. gemie. Decydujący tie break należał jednak do doświadczonego walencjanina, który wygrał tę rozgrywkę do 5.
W trzecim secie Murray przełamał serwis rywala w czwartym gemie, po czym obaj panowie zeszli z kortu na czas zamykania dachu. Decyzja ta nie spodobała się Ferrerowi, który protestował u supervisora. Po wznowieniu Hiszpan wyraźnie ustępował Brytyjczykowi, który wygrał trzecią partię 6:2, a w kolejnej odsłonie Murray również szybko wywalczył przewagę. Po bardzo interesującym pojedynku wicelider rankingu ATP triumfował ostatecznie 6:3, 6:7(5), 6:2, 6:3.
Murray poprawił na 13-6 bilans spotkań z Ferrerem i po raz szósty w karierze wystąpi w półfinale wielkoszlemowego Australian Open. W 2010, 2011, 2013 i 2015 roku grał w Melbourne w finale, ale za każdym razem schodził z kortu pokonany. W piątek na jego drodze do finału stanie Kanadyjczyk Milos Raonić.
Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy (Plexicushion), pula nagród w singlu mężczyzn 15 mln dolarów australijskich
środa, 27 stycznia
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Andy Murray (Wielka Brytania, 2) - David Ferrer (Hiszpania, 8) 6:3, 6:7(5), 6:2, 6:3
Program i wyniki turnieju mężczyzn
Kolejna afera we włoskim futbolu? Działacze Milanu i Napoli oskarżeni o oszustwa podatkowe