Simona Halep: W ogóle nie było tematu operacji

PAP
PAP

Problemy ze ścięgnem Achillesa nieco opóźniły przygotowania Simony Halep do wielkoszlemowego Australian Open. Rumunka jednak zapewnia, że to tylko zapalenie, a o operacji nie było nawet mowy.

W tym artykule dowiesz się o:

Simona Halep w ubiegłym tygodniu zrezygnowała z udziału w turnieju w Brisbane z powodu wciąż powracających problemów ze ścięgnem Achillesa, przez co jej przygotowania do Australian Open zostały zakłócone. Rumunka uspokoiła jednak swoich sympatyków, że wróciła do treningów i jest gotowa do rozpoczęcia zawodów w Sydney.

- Czuję się zdecydowanie lepiej niż w Brisbane - powiedziała Halep. - Leczenie ścięgna Achillesa nie jest łatwe. Wydaje mi się nawet, że jest z tym najwięcej kłopotów. Od kilku dni trenuję niemal na pełnych obrotach, a także rozegrałam kilka punktów. Jestem gotowa, aby rozpocząć zmagania w Sydney.

Wiceliderka rankingu przyznała, że jej problemy nie są na tyle poważne, aby musiała rozmyślać o operacji.  - W ogóle nie było tematu operacji, a na rezonansie magnetycznym nie widać nic niebezpiecznego. Mam po prostu zapalenie. Chcę wyjść na kort bez obaw i z pozytywnym nastawieniem.

Pierwszą rywalką Halep w II rundzie zmagań w Sydney będzie Caroline Garcia, 34. w rankingu WTA. Obie tenisistki jeszcze nigdy wcześniej nie miały okazji rywalizować ze sobą na światowych kortach. - Nie czuję już bólu, ale chciałabym zobaczyć, jak sobie poradzę w oficjalnym meczu - dodała Rumunka.

Komentarze (1)
Seb Glamour
11.01.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Powodzenia Simi.