To nie był dobry mecz sesji popołudniowej na Rod Laver. Dokić szukała uderzeń w linie, ale posyłała je w aut. Safina miała poważne problemy w serwisem. Australijka wygrała drugiego seta przez podwójny błąd serwisowy rywalki. Pierwszego zgarnęła Rosjanka, numer 3 turnieju i rankingu WTA.
Wyczerpane fizycznie szczególnie swoimi meczami 1/8 finału rywalki myliły się sporo razy i to właśnie w pierwszej kolejności dawały punkty. Dopingowana przez australijską publiczność Dokić w decydującym secie powróciła z 1-3 na 4-4, ale nie wykorzystała szansy na objęcie prowadzenia. 22-letnia Rosjanka poprzez wyjście po długim boju na 5-4 otworzyła sobie drogę do zwycięstwa.
Safina notuje swój najlepszy występ w Melbourne. Nie grała dotychczas powyżej trzeciej rundy. To jej drugi z rzędu po US Open 2008 a trzeci w ogóle wielkoszlemowy półfinał.
11 kolejnych gemów Zwonariowej
Dla Marion Bartoli to koniec jej najlepszego Australian Open. Nigdy wcześniej nie przeszła choćby drugiej rundy a ćwierćfinał był jej najlepszym wielkoszlemowym występem od wimbledońskiego finału w 2007 roku. Z Melborune mogła pożegnać się jednak w lepszym stylu.
Gdy wyszła dwoma przełamaniami na prowadzenie 3-1 w pierwszym secie nie przypuszczała, że więcej gemów w tym meczu nie wygra. Z dziesięciu prób Francuzki przy siatce tylko trzy zakończyły się punktem.
Rozstawiona z nr. 7 Zwonariowa była w półfinale w Melbourne przed czterema laty, ale w deblu. W grze podwójnej teraz też grała, ale mecz trzeciej rundy musiał zostać oddany walkowerem gdy jej partnerka, Białorusinka Wiktoria Azarenka doznała problemów żołądkowych.
W środę dwa kolejne mecze ćwierćfinałowe.
Australian Open, 1/4 finału kobiet
27.01.2009, wtorek
wyniki:
Wiera Zwonariowa (Rosja, 7) - Marion Bartoli (Francja, 16) 6-3 6-0
Dinara Safina (Rosja, 3) - Jelena Dokić (Australia, WC) 6-4 4-6 6-4