W sobotę doszło do 46. konfrontacji Novaka Djokovicia z Rafaelem Nadalem. W Erze Otwartej nie ma rywalizacji, w której dwóch tenisistów spotykało się ze sobą więcej razy. Serb zwyciężył 6:3, 6:3 i wyrównał na 23-23 bilans meczów z Hiszpanem. W czwartym kolejnym spotkaniu tych zawodników w 2015 roku zabrakło emocji. W Monte Carlo, Rolandzie Garrosie i Pekinie Djoković również zwyciężył gładko.
Efektowny kros bekhendowy na zakończenie długiej wymiany dał Djokoviciowi przełamanie w drugim gemie meczu. Nadal do końca nie był w stanie odrobić straty. Nie miał ani jednego break pointa i tak pozostało do końca pojedynku. Serb wynik seta na 6:3 ustalił wygrywającym serwisem.
W gemie otwarcia II seta Nadal odparł break pointa kombinacją głębokiego serwisu na ciało i krosa forhendowego. Znakomita wymiana, jedna z niewielu w całym meczu, prowadzona w zabójczym tempie zakończyła się nieudanym slajsem Hiszpana. W ten sposób Djoković uzyskał przełamanie na 3:2. Dwa efektowne bekhendy, pierwszy po linii i drugi po krosie, pozwoliły Serbowi zakończyć mecz w dziewiątym gemie.
W trwającym 79 minut spotkaniu Djoković posłał 23 kończące uderzenia i popełnił 20 niewymuszonych błędów. Serb wykorzystał trzy z pięciu szans na przełamanie. Lider rankingu zgarnął 25 z 28 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Nadal nie wypracował sobie ani jednego break pointa. Hiszpanowi naliczono dziewięć piłek wygranych bezpośrednio i 11 pomyłek.
Utterly dominant from @DjokerNole who cruises into the #finalshowdown final https://t.co/kRsZ9udpkC pic.twitter.com/R3IvDysLfb
— TennisTV (@TennisTV) listopad 21, 2015
Bilans ich konfrontacji od US Open 2013 to 8-1 dla Djokovicia. W niedzielę Serb wystąpi w 85. finale w karierze (bilans dotychczasowych 58-26) i powalczy o 11. tytuł w sezonie (byłby to jego rekord w jednym roku). Cztery lata temu wygrał 10 turniejów, w tym Australian Open, Wimbledon i US Open, czyli podobnie, jak w tym sezonie.
W niedzielnym finale Djoković zagra z Rogerem Federerem (bilans meczów 22-21 dla Szwajcara). Dla Serba będzie to 15. z rzędu finał. W tym roku jedynie w styczniu w Ad-Dausze odpadł wcześniej (ćwierćfinał). Djoković powalczy o piąty triumf w Masters (2008, 2012, 2013, 2014).
Finały ATP World Tour, Londyn (Wielka Brytania)
Tour Championships, kort twardy w hali, pula nagród 7 mln dolarów
sobota, 21 listopada
półfinał gry pojedynczej:
Novak Djoković (Serbia, 1) - Rafael Nadal (Hiszpania, 5) 6:3, 6:3
Odnosząc się do tego meczu można zacytować pewnego profesora "mniemanologa": "I to by było na tyle!" :-)
Na tyl Czytaj całość
ale w sumie jakiś bez emocji mimo dobrego poziomu
grają dobrze ale nie ma takiego napięcia jak z Dżokerem