Finały ATP World Tour: Matkowski i Zimonjić o przetrwanie, Murray z Nadalem o awans

Po niepowodzeniu w pierwszej kolejce Finałów ATP World Tour Marcin Matkowski i Nenad Zimonjić nie mogą sobie pozwolić na kolejną porażkę. Najciekawszym wydarzeniem środy będzie mecz Andy'ego Murraya z Rafaelem Nadalem.

Andy Murray (Wielka Brytania, 2) - Rafael Nadal (Hiszpania, 6)

Organizatorzy londyńskiego turnieju podjęli zaskakującą decyzję i mecz dwóch zwycięzców z pierwszej kolejki zmagań w Grupie B, Murraya i Nadala, zostanie rozegrano nie w sesji nocnej, a dziennej. Początek starcia dwóch herosów współczesnego tenisa zaplanowano na godz. 15:00.

Murray na otwarcie Masters pokonał 6:4, 6:4 Davida Ferrera. Tym samym wygrał 60. kolejny mecz, w którym zwyciężył w pierwszym secie. - To nie był łatwy mecz. David jak zawsze walczył do końca i jak mógł, utrudniał mi zadanie. Pomogło mi to, że on nie serwował na swoim najwyższym poziomie oraz że w najważniejszych momentach popełniałem mniej błędów od niego i byłem bardziej konsekwentny - ocenił reprezentant gospodarzy.

Nadal z kolei zrobił wrażenie na wszystkich obserwatorach zawodów w hali O2 Arena. W poniedziałek w znakomitym stylu wygrał 6:3, 6:2 ze Stanem Wawrinką , kontrolując mecz niemal od początku do końca. - Myślę, że zagrałem solidnie. W całym spotkaniu miałem tylko jeden słabszy moment. Był to pierwszy gem, w którym zostałem przełamany. Ale natychmiast po tym zacząłem grać dobrze i tak, jak powinienem. Byłem agresywny i nie popełniałem błędów - powiedział Hiszpan.

Środowa konfrontacja będzie 22. starciem pomiędzy tymi tenisistami. Bilans jest korzystniejszy dla Nadala, który zwyciężał 15-krotnie, ale to Murray wygrał ich ostatni pojedynek, i to na terenie Rafy - w finale turnieju ATP World Tour Masters 1000 w Madrycie. Dla Murraya stawką tego meczu nie jest tylko możliwość zapewnienia sobie awansu do półfinału Masters. Jeżeli tenisista z Dunblane wygra, pierwszy raz w karierze zakończy sezon jako numer dwa światowego rankingu. - Miło byłoby zakończyć rok jako wicelider, ale nie jest to cel, do którego dążę za wszelką cenę - schłodził nastroje Murray. Nadal natomiast jest bardzo entuzjastycznie nastawiony - Jestem podekscytowany. Zmierzę się z wyśmienitym tenisistą, który ma wspaniały sezon. Postaram się pokazać dobry tenis - zapowiedział.

Bilans spotkań pomiędzy Andym Murrayem a Rafaelem Nadalem (główny cykl):

RokTurniejEtapZwycięzcaWynik
2007 Australian Open III runda Nadal 6:7(3), 6:4, 4:6, 6:3, 6:1
2007 Madryt III runda Nadal 7:6(5), 6:4
2008 Hamburg III runda Nadal 6:3, 6:2
2008 Wimbledon ćwierćfinał Nadal 6:3, 6:2, 6:4
2008 US Open półfinał Murray 6:2, 7:6(5), 4:6, 6:4
2009 Rotterdam finał Murray 6:3, 4:6, 6:0
2009 Indian Wells finał Nadal 6:1, 6:2
2009 Monte Carlo półfinał Nadal 6:2, 7:6(4)
2010 Australian Open ćwierćfinał Murray 6:3, 7:6(2), 3:0 i krecz
2010 Wimbledon półfinał Nadal 6:4, 7:6(4), 6:4
2010 Toronto półfinał Murray 6:3, 6:4
2010 Finały ATP World Tour półfinał Nadal 7:6(5), 3:6, 7:6(6)
2011 Monte Carlo półfinał Nadal 6:4, 2:6, 6:1
2011 Roland Garros półfinał Nadal 6:4, 7:5, 6:4
2011 Wimbledon półfinał Nadal 5:7, 6:2, 6:2, 6:4
2011 US Open półfinał Nadal 6:4, 6:2, 3:6, 6:2
2011 Tokio finał Murray 3:6, 6:2, 6:0
2014 Rzym ćwierćfinał Nadal 1:6, 6:3, 7:5
2014 Roland Garros półfinał Nadal 6:3, 6:2, 6:1
2015 Madryt finał Murray 6:3, 6:2

Stan Wawrinka (Szwajcaria, 4) - David Ferrer (Hiszpania, 7)

I Wawrinka, i Ferrer mecze pierwszej kolejki najchętniej wymazaliby z pamięci. Szwajcar w pojedynku z Nadalem nie mógł wytrzymać tempa narzuconego przez rywala, a dodatkowo popełnił aż 35 niewymuszonych błędów. - Czasami tak się zdarza, że wszystko idzie nie tak. To był mój zły dzień - przyznał Szwajcar. Hiszpan natomiast po starciu z Murrayem był rozczarowany nie tyle swoja grą, a podaniem. - Serwowałem źle zarówno w pierwszym, jak i drugim secie. Kiedy podanie nie funkcjonuje przeciwko najlepszym tenisistom na świecie, nie da się wygrać. W ważnych momentach Andy prezentował się lepiej ode mnie - skomentował.

Dla obu środowy mecz jest kluczowy w kontekście dalszych losów w turnieju. Przegrany będzie miał iluzoryczne szanse na półfinał. Wygrany - wszystko w swoich rękach. Wawrinka i Ferrer po raz drugi spotkają się w fazie grupowej Finałów ATP World Tour. Przed dwoma laty Helwet wygrał 6:7(3), 6:4, 6:1, co otworzyło mu drzwi do 1/2 finału. W środę z pewnością liczy na powtórzenie tego rezultatu.

Bilans spotkań pomiędzy Stanem Wawrinką a Davidem Ferrerem (główny cykl):

RokTurniejEtapZwycięzcaWynik
2004 Bukareszt I runda Ferrer 6:4, 7:6(4)
2006 Zagrzeb I runda Wawrinka 4:6, 6:1, 6:3
2006 Barcelona II runda Wawrinka 2:6, 6:2, 6:1
2006 Stuttgart II runda Ferrer 6:3, 6:4
2008 Barcelona półfinał Ferrer 7:6(8), 6:3
2009 Cincinnati I runda Ferrer 7:5, 6:2
2010 Puchar Davisa I runda Ferrer 6:2, 6:4, 6:0
2012 Cincinnati II runda Wawrinka 6:4, 6:1
2012 Paryż III runda Ferrer 6:2, 4:6, 6:2
2013 Buenos Aires finał Ferrer 6:3, 4:6, 6:1
2013 Oeiras finał Wawrinka 6:1, 6:4
2013 Finały ATP World Tour faza grupowa Wawrinka 6:7(3), 6:4, 6:1
2014 Monte Carlo półfinał Wawrinka 6:1, 7:6(3)

Andy Murray i Rafael Nadal staną w środę przed szansą na awans do półfinału londyńskiego Masters. Oto możliwe scenariusze:

1) Murray zapewni sobie awans do półfinału z pierwszego miejsca, jeśli pokona Nadala, a Ferrer zwycięży Wawrinkę.
2) Murray zapewni sobie miejsce w półfinale, jeśli pokona Nadala w dwóch setach, a Wawrinka zwycięży Ferrera w trzech setach.
3) Nadal zapewni sobie awans do półfinału z pierwszego miejsca, jeśli pokona Murraya, a Wawrinka zwycięży Ferrera.
4) Nadal zapewni sobie miejsce w półfinale, jeśli pokona Murraya w dwóch setach, a Ferrer zwycięży Wawrinkę w trzech setach.

Marcin Matkowski (Polska, 8) / Nenad Zimonjić (Serbia, 8) - Pierre-Hugues Herbert (Francja, 6) / Nicolas Mahut (Francja, 6)

Podobnie jak w poniedziałek, inauguracyjnym meczem dnia będzie spotkanie z udziałem Marcina Matkowskiego. Warszawianin i partnerujący mu Nenad Zimonjić przegrali na otwarcie 3:6, 4:6 z parą Jean-Julien Rojer / Horia Tecau - Rywale świetnie returnowali na naszym drugim serwisie, gdzie regularnie uciekały nam punkty - ocenił Polak. - Nie dali nam zbyt wielu szans. Zaczęliśmy najgorzej jak się da: od przełamań w obu setach - dodał Serb.

Polak i Serb do pojedynku drugiej kolejki przystąpią z nożem na gardle, tak samo jak ich środowi rywale, Pierre-Hugues Herbert i Nicolas Mahut, którzy nie wykorzystali dwóch meczboli i przegrali z duetem Ivan Dodig / Marcelo Melo. - Jesteśmy pod ścianą, ale jeszcze nic straconego i mamy szanse na awans do półfinału. Kolejny mecz to będzie kluczowy mecz dla pozostania w turnieju - zaznaczył Polak.

Ewentualna porażka nie przekreśli szans Matkowskiego i Zimonjić na awans do 1/2 finału, ale znacząco je zmniejszy. Tenisista z Warszawy jest dobrej myśli i zapewnił, że stać go oraz jego partnera na zdecydowanie lepszą grę. - Gramy w grupie z trzema zwycięzcami Wielkiego Szlema, to prawda, ale przecież z każdą z tych par w tym sezonie już wygrywaliśmy. Kluczowe jest to, żebyśmy zagrali na naszym najwyższym poziomie - podkreślił.

Matkowski i Zimonjić zagrają z Herbertem i Mahutem po raz trzeci, trzeci raz w tym roku i trzeci raz na trawie. W finale na kortach Queen's Clubu gładko przegrali (2:6, 2:6), ale w II rundzie Wimbledonu wzięli rewanż, wygrywając 7:6(7) 3:6 7:5 6:1

Jean-Julien Rojer (Holandia, 2) / Horia Tecau (Rumunia, 2) - Ivan Dodig (Chorwacja, 3) / Marcelo Melo (Brazylia, 3)

Mecz dwóch wygranych par z pierwszej kolejki i zarazem konfrontacja dwóch tegorocznych mistrzów wielkoszlemowych. Rojer i Tecau triumfowali w Wimbledonie, a Dodig i Melo okazali się najlepsi na kortach Roland Garrosa.

Dla obu duetów każdy mecz w Londynie jest szalenie ważny. Zarówno Rumun i Holender, jak i para chorwacko-brazylijska mają szansę zakończyć rok jako najlepszy debel świata. Bliżej tego celu są Rojer i Tecau, którzy pokonali Matkowskiego i Zimonjicia oraz skorzystali na porażce braci Boba i Mike'a Bryan w pierwszej serii spotkań w Grupie A.

- Na korcie staramy się dać z siebie wszystko, a przed każdym kolejnym meczem koncentrujemy się na tym, aby stale się poprawiać i w efekcie wygrywać następne trofea. Nie myślimy o punktach i rankingu. Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że jesteśmy blisko braci Bryanów, ale w poniedziałek pragnęliśmy tylko wygrać nasz pierwszy mecz w tym turnieju. Chcemy dalej zwyciężać, a co wydarzy się potem, zobaczymy - stwierdził Tecau, który - podobnie jak jego partner - nigdy nie zakończył sezonu jako najlepszy deblista globu.

Rojer i Tecău oraz Dodig i Melo staną w środę przed szansą na awans do półfinału londyńskiego Masters. Oto możliwe scenariusze:

1) Jeśli Rojer i Tecău pokonają Dodiga i Melo w dwóch setach, to awansują do półfinału.
2) Jeśli Rojer i Tecău pokonają Dodiga i Melo, a Matkowski i Zimonjić zwyciężą Herberta i Mahuta, to Holender i Rumun awansują do półfinału z pierwszego miejsca i Francuzi stracą szanse na wyjście z grupy.
3) Jeśli Dodig i Melo pokonają Rojera i Tecăua, a Herbert i Mahut zwyciężą Matkowskiego i Zimonjicia, to Chorwat i Brazylijczyk awansują do półfinału z pierwszego miejsca i polsko-serbska para straci szanse na wyjście z grupy.

Finały ATP World Tour, Londyn (Wielka Brytania)
Tour Championships, kort twardy w hali, pula nagród 7 mln dolarów
środa, 18 listopada

Plan gier 4. dnia Finałów ATP World Tour 2015:

od godz. 13:00 czasu polskiego
Marcin Matkowski (Polska, 7) / Nenad Zimonjić (Serbia, 7) - Pierre-Hugues Herbert (Francja, 6) / Nicolas Mahut (Francja, 6)

nie przed godz. 15:00 czasu polskiego
Andy Murray (Wielka Brytania, 2) - Rafael Nadal (Hiszpania, 5)

nie przed godz. 19:00 czasu polskiego
Jean-Julien Rojer (Holandia, 2) / Horia Tecău (Rumunia, 2) - Ivan Dodig (Chorwacja, 3) / Marcelo Melo (Brazylia, 3)

nie przed godz. 21:00 czasu polskiego
Stan Wawrinka (Szwajcaria, 4) - David Ferrer (Hiszpania, 7)

Finały ATP World Tour: Wyniki i tabele

Komentarze (38)
Seb Glamour
18.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Rafa! 
Seb Glamour
18.11.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ja mam nadzieję,że forumowi fani i fanki Andy'ego nie oglądają tego meczu,bo to co teraz grał Muzza to jakaś masakra była.... 
avatar
jadro ciemnosci
18.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
U Andiego to był w ogóle jakiś dzisiaj winner FH? Bo mam wrażenie, że wszystko do backhandu sprowadza. Za jednowymiarowo gra Murray, brakuje mi jakiejś większej kreatywności w grze u niego. FH Czytaj całość
Seb Glamour
18.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie zemściło się....:) 
mr.eko
18.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trochę jak wczoraj u Dżoka z Federerem grają że póki co nie wiadomo w którego stronę to pójdzie i czy będzie jakieś przełamanie pod koniec czy taj.