Agnieszka Radwańska dopiero co awansowała do półfinału w Tokio, a już poznała pierwszą rywalkę w rozpoczynającym się w przyszłym tygodniu turnieju w Wuhanie. Polka została rozstawiona z numerem dziesiątym, a w meczu otwarcia spotka się z Venus Williams. Krakowianka przegrała dwie tegoroczne konfrontacje ze starszą z amerykańskich sióstr - w IV rundzie Australian Open i ćwierćfinale w Doha.
W II rundzie wielce prawdopodobna jest konfrontacja najlepszej polskiej tenisistki z Alize Cornet. Francuzka musi jednak najpierw uporać się z jedną z kwalifikantek. W kolejnym etapie turnieju krakowianka może trafić na słabo dysponowaną Carlę Suarez, która w ostatnich trzech miesiącach wygrała tylko jeden mecz. Już w ćwierćfinale może dojść do pojedynku Radwańskiej z wiceliderką kobiecego rankingu Simoną Halep.
W turnieju w Wuhanie zabraknie Sereny Williams, więc z najwyższym numerem wystąpi wspomniana wcześniej Rumunka, natomiast z "dwójką" Maria Szarapowa, wracająca na korty po kontuzji nogi.
Bardzo ciekawie zapowiada się pojedynek otwarcia pomiędzy Belindą Bencić a powracającą na właściwe tory Eugenie Bouchard. W II rundzie może natomiast dojść do starcia Jeleny Janković z Andżeliką Kerber, Any Ivanović z Dominiką Cibulkova oraz Wiktorii Azarenki z Andreą Petković.
W ubiegłym roku pierwszą edycję turnieju wygrała Petra Kvitova, która pokonała Eugenie Bouchard w dwóch setach.