WTA Tokio: Zostać drugą Polką w Erze Open z tytułem WTA. Magda Linette zagra z Yaniną Wickmayer

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Magda Linette potrzebuje jeszcze tylko jednego zwycięstwa, aby zdobyć swój pierwszy tytuł WTA w karierze. Na drodze Polki do spełnienia marzeń stanie Yanina Wickmayer.

Magda Linette rozpoczynała ten sezon na odległym 131. miejscu w rankingu WTA, nie mając na swoim koncie ani debiutu w głównej drabince turnieju wielkoszlemowego, ani w finale imprezy WTA. Podopieczna Izo Zunicia małymi kroczkami pięła się jednak w górę kobiecego zestawienia. W lutym wygrała dwa turnieje ITF z rzędu, a nieco później przeszła pomyślnie kwalifikacje w Katowicach i Kuala Lumpur, dochodząc w obu przypadkach do II rundy.

Dobre rezultaty sprawiły, że nasza tenisistka mogła po raz pierwszy w karierze uniknąć eliminacji w imprezie wielkoszlemowej. Swój premierowy mecz w jednym z czterech najważniejszych turniejów rozegrała na kortach Rolanda Garrosa. Później przyszedł czas na Wimbledon i US Open. W Ameryce Północnej zrobiła nawet krok naprzód i awansowała do II rundy po pokonaniu Urszuli Radwańskiej. Tuż po nowojorskich zawodach Linette została sklasyfikowana na najwyższym w karierze 84. miejscu. Nasza reprezentantka nadal ciężko pracowała i już w pierwszym turnieju rozgrywanym w Azji pokonała kolejną barierę, awansując do premierowego finału WTA.

W meczu o swój pierwszy tytuł poznanianka spotka się z Yaniną Wickmayer, która w przeszłości osiągała zdecydowanie więcej sukcesów niż w obecnym czasie. Belgijka w 2009 roku awansowała do jedynego w swojej karierze wielkoszlemowego półfinału na kortach US Open, a sezon później wspięła się na najwyższe jak dotąd 12. miejsce. W tamtym czasie zdobyła również trzy tytuły WTA. W obecnym roku mierząca 182 centymetry tenisistka radzi sobie jednak przeciętnie, co w pełni oddaje 86. miejsce w kobiecym zestawieniu. Oprócz IV rundy Australian Open i półfinału w Pradze grywała raczej słabo, a po drodze zdecydowała się nawet na występ w zawodach rangi ITF. W finale turnieju WTA 25-latka zagra po raz pierwszy od sezonu 2013.

Wickmayer rozpoczęła swoją przygodę z tenisem w wieku dziewięciu lat, a do gry zachęcili ją przyjaciele z pobliskich kortów. Belgijka zdradziła, że jej ulubionym aktorem jest Brad Pitt, a piosenkarką Rihanna. Od zawsze podziwiała swoją rodaczkę Kim Clijsters.

25-latka prezentuje agresywny tenis i stara się atakować niemal każdą nadlatującą piłkę. W jej grze rzadko pojawiają się skróty, wypady do siatki czy inne techniczne rozwiązania. Jej atutem jest z pewnością dobry serwis, a minusem liczne niewymuszone błędy, które potrafi popełniać seriami.

Wickmayer i Linette jeszcze nigdy wcześniej nie miały okazji rywalizować ze sobą na światowych kortach. Poznanianka może zostać drugą Polką, po Agnieszce Radwańskiej, która zdobędzie singlowy tytuł rangi WTA.

- Moja rywalka gra bardzo agresywnie - powiedziała Linette. - Zwykle to od niej wiele zależy i od tego, jak wejdzie w mecz. Czasem jest trudno, ale postaram się biegać i przejmować inicjatywę zawsze, gdy będzie okazja - zakończyła Polka.

Japan Women's Open Tennis, Tokio (Japonia) WTA International, kort twardy, pula nagród 250 tys. dolarów niedziela, 20 września

finał: kort 1, od godz. 5:00 czasu polskiego

Magda Linette (Polska)bilans: 0-0Yanina Wickmayer (Belgia)
84ranking86
23wiek25
171/59wzrost (cm)/waga (kg)182/68
praworęczna, oburęczny bekhendgrapraworęczna, oburęczny bekhend
Poznańmiejsce zamieszkaniaHasselt
Izo ZunićtrenerMichel Bouhoulle
sezon 2015
40-19 (8-8)bilans roku (główny cykl)22-20 (14-15)
finał w Tokionajlepszy wynikfinał w Tokio
4-2tie breaki1-2
46asy86
222 044zarobki ($)388 951
kariera
2009początek2004
84 (2015)najwyżej w rankingu12 (2010)
226-143bilans zawodowy340 -210
0/0tytuły/finałowe porażki (główny cykl)3/7
445 727zarobki ($)3 650 520
Źródło artykułu: