US Open: Pierwszy poważny sprawdzian Andy'ego Murraya, trzy tie breaki Stana Wawrinki

Andy Murray przegrywał już 0-2 w setach w meczu z Adrianem Mannarino, ale zdołał awansować do III rundy wielkoszlemowego US Open 2015. Drobne problemy ze zdolnym Koreańczykiem miał w czwartek Stan Wawrinka.

To byłaby prawdziwa bomba, gdyby Adrian Mannarino przełamał się w czwartek i odniósł premierowe zwycięstwo w Wielkim Szlemie nad zawodnikiem klasyfikowanym w Top 10 rankingu ATP. Francuz grał znakomicie w pierwszej i drugiej partii meczu z Andym Murrayem. Kończył więcej piłek, niż popełniał błędów, lecz nie wystarczyło to do końcowego triumfu. Tenisista z Soizy od początku trzeciego seta coraz częściej mylił się, a tak utytułowany przeciwnik jak Szkot musiał to wykorzystać. Dwukrotny mistrz wielkoszlemowy stracił zaledwie pięć gemów, by pokonać Mannarino 5:7, 4:6, 6:1, 6:3, 6:1.

Stan Wawrinka nie stracił w czwartek ani jednego seta, ale musiał się trochę pomęczyć, aby wyeliminować Hyeona Chunga. 19-latek z Suwon odrobił w premierowej odsłonie stratę przełamania, lecz tie break należał do lozańczyka. W drugim secie Koreańczyk objął prowadzenie, ale Szwajcar znów był lepszy w tie breaku. Ostatecznie mistrz Rolanda Garrosa 2015 triumfował 7:6(2), 7:6(4), 7:6(6) i w III rundzie spotka się z Rubenem Bemelmansem. Belg skorzystał w czwartek na poważnych problemach zdrowotnych, jakie dotknęły na korcie Jacka Socka.

Zwycięstwo odniósł faworyt gospodarzy, John Isner, który w trzech setach odprawił doświadczonego Michaiła Jużnego. W III rundzie nie dojdzie jednak do starcia dwóch potężnie serwujących tenisistów, bowiem Ivo Karlović przegrał zacięty bój z Jiřím Veselim. 36-letni Chorwat prowadził już 2-1 w setach, ale Czech odpowiedział znakomicie, by rozstrzygnąć całe spotkanie w tie breaku wynikiem 7:6(3), 3:6, 3:6, 6:2, 7:6(4). Tenisiście z Zagrzebia pozostaje na pocieszenie fakt, że jest coraz bliżej wyprzedzenia Gorana Ivanisevicia pod względem liczby asów w głównym cyklu.

Triumfator Winston-Salem Open, Kevin Anderson, kontynuuje zwycięską serię na Flushing Meadows. W czwartek oznaczony "15" Afrykaner nie dał szans Austinowi Krajickowi, którego pokonał 6:3, 6:4, 6:2 i w sobotę zmierzy się z Dominikiem Thiemem. Zdolny Austriak prowadził już 6:4, 6:4, 1:0 w meczu z Denisem Istominem, kiedy reprezentant Uzbekistanu zszedł z kortu.

Pogromca Gillesa Simona z I rundy, Donald Young, poszedł za ciosem i w czwartek wygrał kolejny mecz w Nowym Jorku. Tym razem Amerykanin powrócił ze stanu 0-1 w setach, by wyeliminować Aljaza Bedene. Pochodzący z Chicago tenisista o miejsce w 1/8 finału zagra w sobotę z Serbem Viktorem Troickim, który w czterech partiach zwyciężył Rajeeva Rama. Zaledwie siedem gemów stracił w czwartek w pojedynku z Yoshihito Nishioką Thomaz Bellucci. Brazylijczyk rozgromił japońskiego kwalifikanta 6:0, 6:3, 6:4 i w III rundzie zmierzy się z Murrayem.

US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy (Decoturf), pula nagród w singlu mężczyzn 16,5 mln dolarów
czwartek, 3 września

II runda gry pojedynczej:

Andy Murray (Wielka Brytania, 3) - Adrian Mannarino (Francja) 5:7, 4:6, 6:1, 6:3, 6:1
Stan Wawrinka (Szwajcaria, 5) - Hyeon Chung (Korea Południowa) 7:6(2), 7:6(4), 7:6(6)
John Isner (USA, 13) - Michaił Jużny (Rosja) 6:3, 6:4, 6:4
Kevin Anderson (RPA, 15) - Austin Krajicek (USA, WC) 6:3, 6:4, 6:2
Dominic Thiem (Austria, 20) - Denis Istomin (Uzbekistan) 6:4, 6:4, 1:0 i krecz
Viktor Troicki (Serbia, 22) - Rajeev Ram (USA) 7:6(10), 6:4, 3:6, 6:3
Thomaz Bellucci (Brazylia, 30) - Yoshihito Nishioka (Japonia, Q) 6:0, 6:3, 6:4
Guillermo García-López (Hiszpania, 31) - Nicolas Mahut (Francja) 6:4, 6:2, 6:7(4), 6:1
Jiří Veselý (Czechy) - Ivo Karlović (Chorwacja, 21) 7:6(3), 3:6, 3:6, 6:2, 7:6(4)
Ruben Bemelmans (Belgia) - Jack Sock (USA, 28) 4:6, 4:6, 6:3, 2:1 i krecz
Donald Young (USA) - Aljaž Bedene (Wielka Brytania) 3:6, 6:4, 6:4, 6:2

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Komentarze (40)
avatar
Fabby
4.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie przesadzajcie już ze stwierdzeniami, że Murray nie zasłużył na awans do III rundy. Zagrał poniżej swoich możliwości, szczególnie w tych przegranych partiach, a rywal miał, do pewnego moment Czytaj całość
avatar
Aleksandar
4.09.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Zasłużona wygrana Murraya ponieważ umiejętnie dysponował siłami oraz potrafił podwyższyć poziom swojej gry od trzeciego seta.Odnośnie Mannarino - grał świetnie przez dwa sety ,popełniał mało bł Czytaj całość
avatar
GD_Sylwusiek
4.09.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ale Richard wygrał :D 
avatar
GD_Sylwusiek
4.09.2015
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Ojj szkoda Mannarino, było tak blisko eh , 
avatar
mahalo
4.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rodża teraz pierwsze poważniejsze wyzwanie z Kochli. Grali ostatnio w Halle i wisiał z nim w 1 rundzie. Mam nadzieję, że będzie łatwiej:)