Joshua Milton (ATP 309) był trzecim z rzędu zawodnikiem klasyfikowanym w czwartej setce rankingu ATP, z którym Michał Przysiężny zmierzył się w zawodach Guzzini Challenger. Głogowianin rozpoczął mecz od szybkiego prowadzenia 5:0, ale potem zaczęły się schody i Brytyjczyk omal nie odrobił strat. W dziewiątym gemie prowadził już 30-0, lecz serwujący Polak wygrał ostatecznie cztery punkty z rzędu.
[ad=rectangle]
31-letni Przysiężny rozpoczął drugą partię od utraty podania, ale błyskawicznie dogonił rywala. W 10. gemie Polak zmuszony był bronić trzech setboli, natomiast w tie breaku udanie powrócił ze stanu 1-3, posyłając kilka znakomitych returnów. Głogowianin zwieńczył pojedynek 15. asem, triumfując po 82 minutach 6:3, 7:6(3).
W sobotnim półfinale na drodze klasyfikowanego obecnie na 142. pozycji w rankingu ATP Przysiężnego stanie Mirza Bašić. Dobrze serwujący Bośniak to aktualnie 189. rakieta globu, do tego w piątek wyeliminował po trzysetowym boju rozstawionego z numerem drugim Belga Rubena Bemelmansa (ATP 94).
Przysiężny grał dotychczas z Bašiciem tylko raz. W 2012 roku panowie zagrali ze sobą w finale halowego turnieju ITF w Glasgow, gdzie popularny Ołówek triumfował 6:1, 7:6(7). Polscy fani pamiętają zapewne pochodzącego z Sarajewa tenisistę z turnieju ATP World Tour 250 rozgrywanego w sezonie 2013 w Halle. Wówczas to występujący jako lucky loser Bośniak wyeliminował w I rundzie Jerzego Janowicza.
Guzzini Challenger, Recanati (Włochy)
ATP Challenger Tour, kort twardy, pula nagród 42,5 tys. euro
piątek, 24 lipca
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Michał Przysiężny (Polska, 3) - Joshua Milton (Wielka Brytania) 6:3, 7:6(3)