Łukasz Kubot do Bastad przyleciał prosto ze Szczecina, gdzie jeszcze w niedzielę reprezentacja Polski walczyła w Pucharze Davisa. Tenisista z Bolesławca dołożył swoją cegiełkę do wygranej, wspólnie z Marcinem Matkowskim ogrywając Ukraińców.
[ad=rectangle]
Do imprezy na szwedzkiej mączce zgłosił się z Jeremy'm Chardym, w turniejowej drabince para została oznaczona numerem drugim. Półfinałowymi rywalami Polaka i Francuza byli Thomaz Bellucci i Joao Souza. Brazylijczycy dość niespodziewanie znaleźli się w tej fazie zawodów.
Faworytami byli jednak tenisiści rozstawieni. Już w drugim gemie spotkania przełamali przeciwników, to wystarczyło do wygranej, choć przy stanie 5:3 odpierali dwa break pointy.
Druga odsłona była bardziej wyrównana, Kubot i Chardy mieli tylko jedną szansę na przełamanie w piątym gemie, ale rywale wybronili się. Oba duety wygrywały stosunkowo pewnie swoje podania, więc doszło do tie breaka. W nim lepsi okazali się faworyci całej potyczki i tym samym wywalczyli awans.
Na zwycięzców w niedzielnym finale czekają Robert Farah i Juan Sebastian Cabal, którzy w piątkowym półfinale uporali się z Nicholasem Monroe i Artemem Sitakiem.
SkiStar Swedish Open, Båstad (Szwecja)
ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 439,4 tys. euro
piątek, 24 lipca
półfinał gry podwójnej:
Łukasz Kubot (Polska, 2) / Jérémy Chardy (Francja, 2) - Thomaz Bellucci (Brazylia) / Joao Souza (Brazylia) 6:3, 7:6(5)