ATP Bastad: Kwalifikant na drodze Jerzego Janowicza, trzech Polaków w deblu

Jerzy Janowicz, Tomasz Bednarek i Łukasz Kubot wezmą udział w turnieju ATP World Tour 250 rozgrywanym na kortach ziemnych w szwedzkim Bastad.

Dla Jerzego Janowicza będzie to trzeci występ w turnieju Swedish Open. W 2010 roku łodzianin udanie przeszedł przez eliminacje, ale w I rundzie lepszy od niego okazał się Ervin Elesković. Z kolei w ubiegłym sezonie Polak miał pewne miejsce w głównej drabince, lecz na etapie 1/8 finału skreczował w meczu z Dusanem Lajoviciem.
[ad=rectangle]
Tym razem Janowicz został rozstawiony z numerem ósmym i w I rundzie spotka się z kwalifikantem. Jeśli zwycięży, to w kolejnej fazie zmierzy się albo z Danielem Gimeno, albo ze Stevem Darcisem. W ćwierćfinale na drodze łodzianina może już stanąć broniący tytułu Pablo Cuevas. Z "jedynką" zagra w Bastad David Goffin, natomiast z "dwójką" Tommy Robredo.

Janowicz zaprezentuje się na szwedzkiej mączce także w deblu. Jego partnerem będzie Tomasz Bednarek, z którym w 2013 roku dotarł do ćwierćfinału Rolanda Garrosa. W I rundzie Biało-Czerwoni powalczą z białorusko-rosyjską parą Siergiej Betow i Michaił Jełgin, a jeśli wygrają to możliwe stanie się spotkanie z Jeremym Chardym i Łukaszem Kubotem.

Kubot i Chardy zostali rozstawieni z numerem drugim i w I rundzie zmierzą się z argentyńskim deblem Guillermo Duran i Diego Schwartzman. "Jedynką" zostali w Bastad oznaczeni Juan Sebastian Cabal i Robert Farah.

Komentarze (7)
avatar
basher
19.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobrze, że JJ zagra również w deblu, przyda mu się.. 
avatar
ArtB
19.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Janowicz powinien popracować nad podejściem do życia o ile to możliwe 
avatar
Sandokan-antyszopenhaimer
19.07.2015
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
On najlepiej czuje się w szopie. 
avatar
Ten wredny frajer z Neta
18.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
Ktokolwiek na drodze JJ to dla niego prawdziwe piekło. 
avatar
Kike
18.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Kwalifikacje nie mają zabójczej obsady, ale taki M.Zverev czy Arnaboldi mogliby uprzykrzyć życie.