ATP Rzym: Djoković z Ferrerem o finał, Federer pewnie pokonał Berdycha

Newspix / Dubreuil Corinne  / Na zdjęciu: Novak Djoković
Newspix / Dubreuil Corinne / Na zdjęciu: Novak Djoković

Novak Djoković wygrał z Keiem Nishikorim i o finał turnieju ATP w Rzymie zagra z Davidem Ferrerem. W półfinale jest również Roger Federer, który w dwóch setach pokonał Tomasa Berdycha.

Novak Djoković stracił trzeciego seta w tegorocznej edycji Internazionali BNL d'Italia. Po Nicolásie Almagro i Thomazie Belluccim partię Serbowi odebrał Kei Nishikori. Jednak podobnie jak dwaj poprzedni rywale lidera rankingu ATP, tak i Japończyk schodził z kortu centralnego Foro Italico jako pokonany.
[ad=rectangle]
W pierwszym secie Nishikori miał kłopoty z kluczowymi elementami swojej gry - regularnością, timingiem i kontrolą uderzeń. Djoković to wykorzystał i wygrał premierową odsłonę 6:3. W drugiej partii Serb obniżył poziom, a Japończyk wręcz przeciwnie - zaczął prezentować się o wiele lepiej i wyrównał stan meczu. W decydującej odsłonie belgradczyk pokazał swoją klasę. Stracił tylko jednego gema i zanotował czwarte zwycięstwo z Nishikorim w szóstej konfrontacji.

Djoković, trzykrotny mistrz rzymskich zmagań, w piątkowym spotkaniu posłał trzy asy, po trafionym pierwszym podaniu zdobył 84 proc. rozegranych punktów, jeden raz został przełamany, wykorzystał trzy z sześciu break pointów, posłał 17 zagrań kończących i popełnił 18 niewymuszonych błędów.

Półfinałowym przeciwnikiem Serba będzie David Ferrer, z którym ma bilans 14-5, ale 2-3 na kortach ziemnych. W ćwierćfinale oznaczony "siódemką" Hiszpan wygrał 6:2, 4:6, 6:3 z debiutującym na szczeblu 1/4 finału imprezy rangi ATP Masters 1000 Davidem Goffinem. 33-letni Hiszpan do półfinału zawodów w Wiecznym Mieście awansował czwarty raz w karierze.

Jeden z najlepszych - a być może najlepszy - mecz w 2015 roku na nawierzchni ziemnej rozegrał Roger Federer. W ćwierćfinałowej potyczce z Tomasem Berdychem świetnie serwował (jeden raz został przełamany, posłał dwa asy i po trafionym pierwszym podaniu zdobył 25 z 29 rozegranych punktów), skutecznie returnował (wykorzystał cztery z pięciu break pointów i przy podaniu rywala wygrał 43 proc. rozegranych punktów), aktywnie prezentował się na linii końcowej, skąd zagrywał kończące uderzenia z obu skrzydeł, a także z gracją atakował przy siatce.

Tym samym Federer wygrał 6:3, 6:3 w 66 minut i ograł Czecha 14. raz w 20. spotkaniu i po raz czwarty na mączce. - Grałem skutecznie z linii końcowej, ale na początku nie serwowałem dobrze. Rzadko trafiałem pierwszym podaniem i dlatego on mógł wywalczyć przełamanie - mówił Maestro.

- Dobrze returnowałem i poruszałem się po korcie. Myślę, że im dłużej trwał mecz, tym byłem lepszy. W drugim secie mocno wiał wiatr, co przeszkodziło Tomasowi, który już nie uderzał tak dobrze, a mnie ułatwiło zadanie. Jestem bardzo zadowolony z przebiegu meczu - dodał Szwajcar, który w półfinale zagra ze Stanem Wawrinką.

Internazionali BNL d'Italia, Rzym (Włochy)
ATP Masters 1000, kort ziemny, pula nagród 3,288 mln euro
piątek, 15 maja

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Novak Djoković (Serbia, 1) - Kei Nishikori (Japonia, 5) 6:3, 3:6, 6:1
Roger Federer (Szwajcaria, 2) - Tomáš Berdych (Czechy, 6) 6:3, 6:3
David Ferrer (Hiszpania, 7) - David Goffin (Belgia) 6:2, 4:6, 6:3

Komentarze (57)
Seb Glamour
16.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oczywiście stosuję owe motto zarówno w życiu codziennym jak i tu na forum...jak zapewne zauważyłaś ekipa na SF ma dość częste utarczki i wymiany poglądów ale można powiedzieć,że jakoś się dogad Czytaj całość
avatar
kici kici
16.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No i Carła mecz wydarła,,.a Lineta znowu pierwsza seta. 
Seb Glamour
16.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jednak Carla... 
avatar
Eleonor_
16.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Stan ma zbyt duży respekt przed Rogerem...Aczkolwiek Stan jest na
nowej ścieżce życia,to kto wie - wszystko może się zdarzyć:) 
Seb Glamour
15.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rafa skopał taja w meczu ze Stanem...pierwsza krew dla Szwajcara.