WTA Katowice: Świetne zwycięstwo Magdaleny Fręch i Katarzyny Kawy

 / Na zdjęciu: Magdalena Fręch
/ Na zdjęciu: Magdalena Fręch

Magdalena Fręch i Katarzyna Kawa postarały się o dużą niespodziankę i awansowały do ćwierćfinału gry podwójnej turnieju WTA rozgrywanego w Katowicach.

Pojedynek Polek z Wierą Zwonariową i Ralucą Olaru był prawdziwą ozdobą wieczornej serii gier. Panie spędziły na korcie nieco ponad dwie godziny, rozegrały wiele fantastycznych wymian, a do tego oba sety zostały rozstrzygnięte po trzymających w napięciu tie breakach.
[ad=rectangle]
Zaczęło się od trzech gemów wygranych przed zawodniczki odbierające i przewagi przełamania Zwonariowej i Olaru. Magdalena Fręch i Katarzyna Kawa walczyły jednak ambitnie i niemal w każdym gemie miały okazje do wyrównania. Udało się w 10. gemie, w którym nasze reprezentantki popisały się kilkoma doskonałymi returnami. Do końca seta przełamań już nie było, dlatego o jego losach zadecydował tie break.

Polki źle rozpoczęły 13. gema, bowiem po dwóch błędach własnych przegrywały 1-4. Jeszcze przed zmianą stron podwójny błąd popełniła jednak Rosjanka, a po chwili było już po 4. Dwa następne punkty wygrały Olaru i Zwonariowa, co oznaczało dla nich dwie piłki setowe. Rumunka otrzymała wówczas ostrzeżenie za zbyt wolne wprowadzanie piłki do gry, a natchnione Biało-Czerwone znów wyrównały. Po drugiej zmianie stron Fręch i Kawa odparły trzeciego setbola, zanim same wykorzystały premierową okazję.

W drugiej partii doszło do dwóch przełamań, ale żadna z par nie była w stanie uzyskać przewagi, dlatego ponownie o losach seta zadecydował tie break. Także i tę rozgrywkę Polki rozpoczęły od dwukrotnego przegrania własnego podania, ale ich odpowiedź była kapitalna. Po zmianie stron Fręch i Kawa wygrały kilka morderczych wymian i wróciły ze stanu 2-5. Przy pierwszej piłce meczowej forhend w siatkę posłała Olaru i Biało-Czerwone triumfowały ostatecznie 7:6(7), 7:6(5).

Radość Polek ze zwycięstwa była ogromna, tym bardziej że pokonały one utytułowane rywalki. Zwonariowa to w końcu deblowa mistrzyni Australian Open 2012 i US Open 2006, natomiast znana polskiej publiczności Olaru, finalistka Katowice Open 2013 w parze z Walerią Sołowiową, ma na swoim koncie cztery trofea rangi WTA. Dla obu naszych reprezentantek to pierwsza w karierze wygrana w głównym cyklu. O miejsce w półfinale Kawa i Fręch zagrają albo z rozstawionymi z numerem trzecim ukraińskimi siostrami Kiczenok, albo z Aleksandrą Krunić i Petrą Martić. Polki swoje rywalki poznają dopiero w środę.

Triumfatorka gry deblowej turnieju Katowice Open 2014, Julia Bejgelzimer (w parze z Olgą Sawczuk), nie będzie miło wspominać tegorocznego występu na Górnym Śląsku. Rozstawiona z numerem czwartym Ukrainka i partnerująca jej Czeszka Eva Hrdinova zostały bowiem rozgromione przez belgijsko-holenderski debel Ysaline Bonaventure i Demi Schuurs. Pierwszy mecz od US Open 2013 rozegrała w poniedziałek Katalin Marosi, która wspólnie z Oksaną Kałasznikową zwyciężyła Argentynkę Tatianę Buę i
Chilijkę Danielę Seguel.

Katowice Open, Katowice (Polska)
WTA International, kort twardy w hali, pula nagród 250 tys. dolarów
poniedziałek, 6 kwietnia

I runda gry podwójnej:

Ysaline Bonaventure (Belgia) / Demi Schuurs (Holandia) - Julia Bejgelzimer (Ukraina, 4) / Eva Hrdinová (Czechy, 4) 6:2, 6:1

Magdalena Fręch (Polska, WC) / Katarzyna Kawa (Polska, WC) - Raluca Olaru (Rumunia) / Wiera Zwonariowa (Rosja) 7:6(7), 7:6(5)

Oksana Kałasznikowa (Gruzja) / Katalin Marosi (Węgry) - Tatiana Búa (Argentyna) / Daniela Seguel (Chile) 7:5, 6:4

Program i wyniki Katowice Open 2015

Źródło artykułu: