W czwartkowym półfinale najlepsi na świecie Bob i Mike Bryanowie zmierzyli się ze swoimi rodakami Johnem Isnerem i Samem Querreyem. Popularny "Quisner" stawił dzielny opór utytułowanym bliźniakom, ale po dwóch setach uległ ostatecznie 6:7(5), 5:7.
[ad=rectangle]
Vasek Pospisil i Jack Sock mieli w czwartek trudniejszą przeprawę niż Bryanowie, ponieważ potrzebowali super tie breaka, aby zwyciężyć znakomitą brazylijską parę Marcelo Melo i Bruno Soares. Amerykańsko-kanadyjski debel triumfował 6:4, 3:6, 10-7 i jest o krok od powtórzenia sukcesu z Indian Wells.
W sobotę dojdzie do czwartego spotkania Bryanów z Pospisilem i Sockiem na zawodowych kortach. Pierwszy raz oba duety zmierzyły się ze sobą w finale Wimbledonu 2014, w którym po emocjonującym, pięciosetowym meczu górą była kanadyjsko-amerykańska para. Kilka miesięcy później Bryanowie wzięli rewanż w pojedynku o tytuł w Cincinnati, ale dwa tygodnie temu Pospisil i Sock wyeliminowali ich na etapie ćwierćfinału w Indian Wells.