WTA Pattaya City: Dzień maratonów, Daniela Hantuchova i Ajla Tomljanović w finale

Daniela Hantuchova pokonała Marinę Eraković i awansowała do finału turnieju WTA International rozgrywanego na kortach twardych w Pattaya City.

W ćwierćfinałowym meczu z Wierą Zwonariową, Marina Eraković (WTA 85) obroniła trzy piłki meczowe. W półfinale Nowozelandka zmarnowała dwa meczbole i przegrała 6:4, 3:6, 6:7(3) z Danielą Hantuchovą (WTA 73). Decydującą partię Słowaczka rozpoczęła od prowadzenia 2:0, by przegrać cztery kolejne gemy. Z 3:5 wyrównała na 5:5, a w 10. gemie miała 40-15, ale podanie utrzymała po odparciu dwóch piłek meczowych i rozegraniu 14 punktów. Po chwili Eraković zaliczyła przełamanie. Przy 5:4 Nowozelandka oddała podanie na sucho, a przy 6:5 odparła dwa break pointy, ale i tak doszło do tie breaka. W nim Hantuchová odskoczyła na 4-1 z dwoma mini przełamaniami, a przy 6-3 wykorzystała drugiego meczbola.
[ad=rectangle]
W trwającym dwie godziny i 46 minut spotkaniu obie tenisistki po sześć razy straciły własne podanie. Hantuchová zdobyła o trzy punkty więcej od rywalki (106-103). Było to jej piąte spotkanie z Eraković i wyszła na prowadzenie 3-2. Każda z wcześniejszych ich konfrontacji rozstrzygnęła się w dwóch setach.

Rywalką Słowaczki w finale będzie Ajla Tomljanović (WTA 68), która wygrała 7:6(4), 5:7, 7:6(7) z Monicą Puig (WTA 60) po dwóch godzinach i 53 minutach walki. W I secie Chorwatka wróciła z 1:3, za to w II nie wykorzystała prowadzenia 4:2. W decydującej odsłonie Portorykanka z 3:5 wyrównała na 5:5, a w tie breaku obroniła trzy piłki meczowe. Tomljanović dopięła jednak swego i po raz pierwszy zagra w finale turnieju głównego cyklu.

Obie tenisistki zaserwowały łącznie 24 asy (13 Puig, 11 Tomljanović). Portorykanka wykorzystała pięć z ośmiu break pointów, a Chorwatka cztery z dziewięciu. Tomljanović zdobyła o dwa punkty mniej niż rywalka (130-132), ale awansowała do finału, bo dwa tie breaki należały do niej.

Hantuchová, była piąta rakieta globu, awansowała do 16. singlowego finału w głównym cyklu (bilans 6-9), pierwszego od czerwca 2013 roku, gdy zdobyła tytuł w Birmingham. W Pattaya City gra ona po raz czwarty i będzie miała szansę na trzeci triumf. W 2011 pokonała w finale Sarę Errani, a rok później w decydującym meczu zwyciężyła Marię Kirilenko. Słowaczka wygrała z Tomljanović cztery lata temu w Quebec City. W ubiegłym sezonie w Sydney lepsza była Chorwatka.

PTT Pattaya Open, Pattaya City (Tajlandia)
WTA International, kort twardy, pula nagród 250 tys. dolarów
sobota, 14 lutego

półfinał gry pojedynczej:

Daniela Hantuchová (Słowacja) - Marina Eraković (Nowa Zelandia) 4:6, 6:3, 7:6(3)
Ajla Tomljanović (Chorwacja) - Mónica Puig (Portoryko, 7) 7:6(4), 5:7, 7:6(7)

Komentarze (4)
avatar
Eleonora
15.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Daniela zwyciężyła, trzeci raz tytuł w Pattaya,!:) 
avatar
WTA-man
14.02.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Lubię Tomljanovic ale w finale tylko Dani. Pattaya jest jej, niech wygrywa w 3 setach klasycznie, a potem niech jej zbudują pomnik (byłby wyjątkowo ładny) na bulwarze, fajnie że pomściła Verę, Czytaj całość
avatar
Just Pova
14.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dani !!!1 
avatar
steffen
14.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyżby kolejny tytuł dla Danieli ? Pasuje jej ten klimat najwyraźniej :)