Simona Halep przygotowuje się do powrotu na kort w nowym sezonie. W ubiegłym roku rozegrała tylko pięć meczów. Była liderka rankingu WTA wystąpi w turnieju w swoim rodzinnym mieście Cluj. W rozmowie z rumuńskimi mediami opowiedziała o nękających ją problemach zdrowotnych.
Halep wycofała się z turniejów w Auckland i Australian Open z powodu bólu kolana i barku. Przyznała, że co prawda ma nadzieję wrócić do najwyższej formy, jednak w ostatnich miesiącach utrudniały jej to kontuzje. Z ich powodu rozważa nawet zakończenie kariery.
- Oczywiście myślę o zakończeniu kariery, często mi to przychodzi do głowy. Mam pewien wiek, a kontuzje, z których nie mogę się w pełni wyleczyć, są problemem. Kolano nie wraca do zdrowia. Zawsze mówiłam, że tenis nie jest na całe życie - powiedziała 33-letnia sportsmanka.
Halep podkreśliła, że jest usatysfakcjonowana swoją karierą. - Wszystko, co zrobiłam w tym sporcie, jest niezwykłe, pracowałam na to i czuję się bardzo spełniona jako tenisistka. Chciałabym robić coś innego, nie tylko grać w tenisa - dodała.
Rumunka to dwukrotna mistrzyni turniejów wielkoszlemowych i była liderka rankingu WTA. W 2022 roku została zdyskwalifikowana za doping. Początkowo zawieszono ją na cztery lata, jednak po po jej odwołaniu do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu kara została skrócona. Halep powróciła do rywalizacji w marcu ubiegłego roku.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Maria Szarapowa zachwyciła w Davos